Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

poniedziałek, 31 lipca 2017

Rytm

Dlaczego zawetował? Stosuje manewr kremlowski. Najpierw więc władza uchwala ostre ustawy, potem są protesty, wreszcie weto. Potem się pokazuje nowe ustawy, równie ostre, znowu przechodzą przez parlament, ale tym razem pozostają w mocy, bo uniknęły weta. Opozycja traci orientację, wyborcy dziękują, a prezydent ma w cuglach kolejną kadencję. Głupi lud to może kupi, ale polski?
Druga wersja. Ustawka. PiS nie wiedział jak wybrnąć z kłopotów zapowiadanych przez Komisję Europejską i wymyślił samobójczą woltę z akcją prezydenta. Taki scenariusz propagują głównie fataliści, dla których cała polityka jest zmową nikczemników, pozorujących spór dla zadośćuczynienia oczekiwaniom prostych ludzi. W istocie chodzi o wygodne życie na ich koszt. Rzecz wynika wprost ze spiskowej teorii dziejów. Przy czym się okazuje, że jej zwolennicy funkcjonują na krawędzi obu stron sceny politycznej.
Tymczasem cały wszechświat tworzą struktury od dawna opisane przez krystalografów. Tak dalece znane, że całą tę naukę określano już jako martwą, niczego bowiem nowego się w tym względzie nie dało makroskopowo zaobserwować. Wszystko więc powstaje z siedmiu raptem układów, w których się gromadzi materia. Rozwija się zaś wedle dwóch prostych reguł: wzrastaj i dziel się na kolejne elementy.
Nie ma zatem nic chaotycznego w rzeczywistości, bo to co uważamy za dzieło przypadku, daje się dokładnie ująć w rachunek fraktalny. W rezultacie powtarzalne struktury, jak trójkąt Sierpińskiego po odpowiedniej liczbie iteracji daje na przykład wspaniałe krajobrazy górskie, których realizm zapiera dech koneserom filmów czy gier komputerowych.
W świecie zaś niematerialnym obowiązuje zasada nazywana brzytwą Ockhama. Prawdziwe jest to co najprostsze. Prezydent zawetował skandaliczne ustawy, bo takie postępowanie wynikało z nastawienia jego środowiska, w którym się wychował i wyrósł. PiS przekroczył jego odporność na absurdy i przegrał. Nie ma tu zatem żadnego spisku, który zawsze daje wyjaśnienie pozorne, bez żadnego związku z jakąkolwiek logiką. Nie ma też wariantu kremlowskiego, który można skutecznie fundować ludom o stepowej mentalności, a z tego już dawno wyrośliśmy.

Mamy więc kolejną powtórkę realnej rzeczywistości. Wszystko to bowiem było. U nas nawet bardzo niedawno.

2 komentarze:

  1. sorry, jednego nie uwzględniasz: optymalizacji. Zoptymalizuj to, co piszesz, a otworzą ci się oczy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli każdy jest zadowolony? Chyba jednak nie.

      Usuń