Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

piątek, 28 sierpnia 2020

Wybór

  Metoda “kradniemy, ale się dzielimy” nie zadziała w warunkach kryzysu  mówi Donald Tusk. I ma rację. Aliści kradzież to wielkie słowo. Nieprawdą bowiem jest, że kto kłamie, ten zaraz kradnie. Marnotrawstwo jest bardziej oczywiste. Jego ofiarami są nie tylko podatnicy. Ich pieniądze i tak są wydawane przez kogo innego.

Ofiarą padają spółki skarbowe. Najbardziej widoczny fakt, to finansowanie przez nie jedynie słusznej propagandy. Profesor Sadurski wymienił w tym kontekście listę partnerów Telewizji Republika. – Ładny symbol oligarchizacji polskiego autorytaryzmu: państwo + biznes + media – napisał. Trudno tu cokolwiek dodać. 

Główna zaś metoda eksploatacji rzeczonych firm to wprowadzania do ich zarządów ludzi niekompetentnych, ale zasłużonych. Obok pandemii także temu należy przypisać ich kłopoty. Państwowe spółki giełdowe — poza PGNiG i PKN Orlen, z których pierwsza uzyskała odszkodowanie od Gazpromu, drugiej okazyjnie sprzedano akcje Energii — razem mają w drugim kwartale wynik gorszy o blisko 5 miliardów złotych od osiągniętego w porównywalnym okresie ubiegłego roku. W dodatku PZU odpisał od swoich aktywów bez mała miliard złotych na fundusz repolonizacji banków. Po raz pierwszy więc w historii swego istnienia ogłosi dziś stratę na koniec kwartału. 

Aliści głównym chyba problemem naszej polityki jest ideologiczna czystość. Dobra więc zmiana demaskuje niemieckich konserwatystów. Jej wyraziciel o nich mówi, iż gdyby sięgnąć 30 lat wstecz, nikt by nie uwierzył, że to będą partie, które przejmą agendę i język lewicy, że będą promować LGBT, politykę gender, czy małżeństwa homoseksualne - co ostatnio zrobiła niemiecka chadecja. Immanentną zatem cechą prawdziwej prawicy byłoby upaństwowienie banków, mediów itd. I to by nie było przejmowaniem agendy lewicy. Podobnie jak rozdawnictwo.  

– PiS nie przygotował kraju na trudniejsze czasy i zapłaci za to wysoką cenę. Niestety Polacy też - we wspomnianym na wstępie wywiadzie mówił Donald Tusk. Bo obok pandemii mamy jeszcze zapowiedź gospodarczego kryzysu.

A w ogóle, to każdy jest kowalem swego losu. My też.

4 komentarze:

  1. Z tym rządem opozycja nie wygra. Bo z populistami, w kraju wtórnych analfabetów wygrać może tylko ekonomia. Po prostu pewnego dnia zabraknie kasy. I będzie pozamiatane.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miejmy nadzieję, że nie jesteśmy już takimi analfabetami. Na razie dobra zmiana zatruła swoją reformą tylko kilka roczników szkół podstawowych.

      Usuń
  2. Lud rzymski krzyczał "chleba i igrzysk". W takiej kolejności i ze spójnikiem "i". Same więc igrzyska, n,p, nagonka na LGBTQ, nie wystarczą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. Wdzięczność zaś nie jest matką głupich.

      Usuń