Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

niedziela, 10 kwietnia 2022

Dualizm

 W lutym 2020 roku Sędzia Nawacki podarł publicznie uchwały samorządu olsztyńskich sędziów. Jedna z nich zawierała postulat przywrócenia sędziego Juszczyszyna do orzekania. Rok później zastępca rzecznika dyscyplinarnego oczyścił go z zarzutów, wynikłych z niszczenia dokumentów.

W sierpniu ubiegłego roku Sąd Rejonowy w Bydgoszczy prawomocnie jednak orzekł o przywróceniu sędziego Juszczyszyna do pracy. Prezes olsztyńskiego sądu, Maciej Nawacki tego wyroku nie wykonał i obłożono go za to grzywną w wysokości 15 tysięcy złotych. To już druga kara. Równoległą bowiem grzywnę o tej samej wysokości otrzymał, bo przez rok utrudniał podjęcie orzekania Pawłowi Juszczyszynowi.

Wczoraj Ursula von der Leyen odwiedziła Polskę. Koła rządowe stwarzały nadzieję, że przy tej okazji zapowie uwolnienie zablokowanych w Brukseli miliardów na KPO. Tak się jednak nie stanie. Przeszkodą jest nasza praworządność, kwestionowana przez TSUE.

Opisana na wstępie sprawa ukazuje dwoistość naszych systemów prawnych. Jeden z nich uznaje zapisy konstytucji za wiążące, a za jego przestrzeganie sędzia Juszczyszyn został zawieszony. Drugi uznaje wolę aktualnej większości za podstawę do decydowania. Wedle niego postępował sędzia Nawacki, za co również został ukarany dwoma grzywnami.

Trudno się zatem dziwić Komisji Europejskiej, która też zresztą obstaje za procedurami zapisanymi w naszej konstytucji. I nie chodzi tu o jakieś wartości, najwyraźniej obce zanurzonym mentalnie w Peerelu prawodawcom.

Zapisane prawo jest święte. Kiedy nie można go zmienić, trzeba przestrzegać jego zapisów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz