Ludzi bezkrytycznych jest dużo. Demokracja musi to uwzględniać.
Naród ma być chroniony również przed fanaberiami własnej reprezentacji. Dlatego wymyślono konstytucję, normy prawne, podział władzy, niezależność jej poszczególnych instytucji i procedury.
To wszystko atoli kwestionują populiści, oferując rozwiązanie politycznych problemów w zamian za uwolnienie ich od imposybilizmu prawnego. Owa niemożność to właśnie praworządność, czyli ochrona obywateli przed demagogią.
Likwidacja rządów prawa gwarantuje wysoką pozycję kamaryli, która zawsze obsiada populistyczną władzę. W zamian za niewygodę wypowiadania piramidalnych bzdur otrzymuje ona do dyspozycji państwo. Może je eksploatować bez obowiązku zabiegania o pomyślną przyszłość narodu. I to jest właśnie istota populistycznego raju. W dodatku, kiedy gospodarka pada wskutek ekonomicznego szaleństwa jego samozwańczych właścicieli, prości ludzie z sentymentem wspominają okruchy pańskiej uczty oligarchów, które pozostawały im do dyspozycji.
Szczęśliwie u nas poprzednicy dobrej zmiany zdążyli zgromadzić tyle dóbr, że zbyt krótko rządzący populiści nie byli tym razem w stanie rozłożyć gospodarki na łopatki. Wolni od zasad, partacze zawsze w początkach swojej władzy pobudzają popyt. Zawsze wtedy gospodarka uzyskuje zbyt i rozkwita bez inwestycji. Później bankrutuje z ich niedostatku. Kaczystów odsunięto od rządów w ostatnim momencie. Takim, że dalsze marnotrawstwo by już spowodowało kryzys gospodarki.
Mamy więc szczęście. Mogło być znacznie gorzej. Jeżeli nie prześpimy czerwcowych wyborów, mamy szansę na stosunkowo szybkie odrobienie strat.
" Ludzi bezkrytycznych jest dużo. Demokracja musi to uwzględniać."
OdpowiedzUsuńRaczej: demokracja jest wobec tego bezbronna, o ile...
O ile nie narzuca ograniczenia dostępności do demokracji, na przykład dla nieskrywanie głoszących jej zakończenie, jeśli/kiedy się tylko dorwą do władzy!
Jak na przykład banda Kaczyńskiego w Polsce...
..Jak na przykład banda Kaczyńskiego w Polsce''...
UsuńCi, są jak terroryści islamscy;
odbierając niewiernym prawa do istnienia , dla siebie żądają reguł demokracji i praw człowieka w pełnym zakresie kiedy ich złapią...
To nie demokracja powodowała Kaczyńskim, kiedy przywracał zasady Ehrlicha, a zwyczajny populizm, który pozwolił im zbudować żelazny elektorat.
Usuń,,Jeżeli nie prześpimy czerwcowych wyborów'' ...,
OdpowiedzUsuńJeśli nie prześpimy!
A Putin i jego agentura nie próżnują!
Pozdrawiam
Oni nigdy nie śpią.
UsuńPozdrawiam również.
Nie śpią, by nie mógł spokojnie spać nikt ...
UsuńDobre!!!
Usuń