Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

niedziela, 24 listopada 2019

Wizerunek

Polskę przemierza pomnik Jana III Sobieskiego. Miał on stanąć na Kahlenbergu, ale po obejrzeniu dzieła, Austriacy zrezygnowali z jego przyjęcia. Teraz więc twórcy monumentu straszą, że przekażą go Europie w darze.
Dzieło sztuki powinno przełamywać istniejące symbole i tworzyć nowe. Musi czymś zaskakiwać, aby przyciągać uwagę. Można to też osiągać poprzez prowokację. Łatwo tu jednak przesadzić, obrażając na przykład religię czy narodowość i stworzyć kicz a’ rebours.
Ale szmirą bywa przede wszystkim żarliwe zestawienie tradycyjnych symboli. Albo nawet zwłaszcza. Szczególnie kiedy ich wybór jest jedynie słuszny, czyli zadekretowany przez ideologię. Twórcy zaś bogoojczyźnianych ekspozycji mają ogromne pole do popisu, prezentując na przykład tradycyjne znaki patriotyczne lub kościelne. Niewielu też wtedy odważy się krzyknąć, że “król jest nagi”.
Teraz więc Polacy będą mogli zobaczyć, co otrzyma od nas Europa. Ciekawe jak postąpi? Czy się w ogóle odważy na to, co zrobili Rakuszanie?
Ale przynajmniej otrzymamy obraz tego, jak bywa w świecie odbierane zadęcie.

1 komentarz:

  1. Pomnik dziś"stacjonuje" w Krakowie przed Archidiecezją krakowską, Ul Franciszkańska,na terenie chyba,przyklasztornym.Stoi na lorze tzw "podczołgowce"w oczekiwaniu na dalsze peregrynacje.Bo zdjąć go z lory, mimo ze za dzierżawę jej płacą i to nie małe pieniądze, "ubogi kościół"jakoś się nie zdecydował i szuka te miasta które ten "dar" zechcą przyjąć.

    OdpowiedzUsuń