Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

sobota, 27 stycznia 2024

Pegazerzy

Populiści mówią po rusku.

Poseł PiS nic nie wie na ten moment o nadużyciach, których się mieli dopuścić nasi nabywcy Pegasusa, bo były tajne. Kiedy więc media je przytaczały, pochodziły od sprzedawców programu. Każde bowiem jego użycie dokumentuje się automatycznie na izraelskich serwerach. Dystrybutorzy programu ujawniali je osobom podsłuchiwanym. Pewnie rzeczony parlamentarzysta ich nie słuchał, nie słyszał, zarobiony był.

Dziwne, jak często jedynie słuszni parlamentarzyści, przyciskani do muru, uciekają w rusycyzmy. Powinowactwo kulturowe ze Wschodem tak by się też objawiało? Wygląda to jak sygnał przynależności do wyższej jakby półki, o której Prezes mówił Teresie Torańskiej. W czasie komuny uczestnicy pociągów przyjaźni starali się tak formułować wypowiedzi, aby mieć okazję wtrącenia do nich figury retorycznej, zdradzającej przynależność do elity. Wtedy to brzmiało: na dzień dzisiejszy. 

Wiemy więc, że teraz komisja do wyjaśnienia nadużyć programu Pegasus będzie się musiała zmierzyć z niewiedzą pisowskich nominatów. Wedle bowiem wspomnianego posła pytający próbowaliby wyciągać państwowe tajemnice na forum publiczne. Teraz już nie jako pozyskane z Izraela informacje osób inwigilowanych, ale pochodzące z praktyki użytkowników.

Próbkę zaś jakości merytorycznej takich uników dał antysystemowiec, uparcie prezentujący punkt widzenia bywalców przybytków dystrybucji piwa na świeżym powietrzu. – Tu chodzi przede wszystkim o to, żeby walić w jednych, a swoje grzeszki zamiatać pod dywan i tak było zawsze i będzie w tym ustroju. Na wieki wieków. Amen – powiedział z mównicy sejmowej. 

Wykształciuchy, czyli niedbale wykształceni. Tak to niegdyś określał Ludwik Dorn, powtarzając zresztą Sołżenicyna.

 

2 komentarze:

  1. Wykształciuchów i całkiem niekształconych to w pis jest tak z 90% ... Za to świetnie grają doktorów i profesorów o wschodniej proweniencji... nadęci, jak ruskie balony!

    OdpowiedzUsuń