Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

czwartek, 30 marca 2023

Waaadza

  Siła komunizmu polega, jak pewien pisarz zauważył, na fantastyczności zjawiska. Toteż jeśli zawiadujący kulturą w komunizmie oznajmią, że wczorajszy geniusz jest dzisiejszym idiotą, to tylko tak fantastyczna wolta ma szansę, że konsument kultury wzruszy ramionami i powie sobie: czemu nie? [Leopold Tyrmand]

Minister Kowalczyk chciał jechać do protestujących rolników i tam rozmawiać. Wiceminister Kowalski postulował, aby to rolnicy przyjechali do Warszawy i tu rozmawiali. Wygrał. Tu więc się zjawiła delegacja Agrounii i innych organizacji rolniczych. Michał Kowalczak, szef Agrounii zapowiedział, że z ministerstwa nie wyjdzie, dopóki nie osiągnie swoich celów.

Ma bowiem być ustanowiony zakaz obrotu ukraińskim zbożem na polskim rynku. Rząd się zobowiązał do wytransferowania 20 milionów ton ukraińskiego zboża, kiedy nasze porty mogą wyekspediować poniżej miliona ton rocznie. Ziarno więc trafiło na rynek wewnętrzny, katastrofalnie obniżając ceny. Rolnictwo zatem, według protestujących, ma otrzymać sześć miliardów złotych na pokrycie dotychczasowych strat. Nie kilkaset milionów, jakie im oferuje ministerstwo. 

Minister Kowalczyk usunął media z sali rozmów, aby, jak powiedział, Moskwa nie podsłuchiwała i Unia też. Michał Kołodziejczak przed rozmowami zasugerował, że osłem jest ten, kto nie zarabiał poza skarbowymi spółkami i parlamentem. Przedtem też mówił, że wysocy urzędnicy ministerstwa nie odróżniają owsa od pszenicy. Może więc jest co ukrywać?

Na rozmowy do ministerstwa zaproszono tylko trzy osoby z grona protestujących. Mieli przyjść bez telefonów komórkowych. Raczej więc nie będzie tam porozumienia.

A w ogóle to wedle Solidarnej Polski wszystkiemu miał zawinić PiS-owski minister Buda. Nie zadbał bowiem o to, aby ukraińskie zboże nie jechało przez Polskę.

Rolnicy ostatecznie niczego wczoraj poza obietnicami nie osiągnęli w sprawie zboża. Niebawem pojawi się problem innych produktów. Ale trwa kampania wyborcza, władza nie ma specjalnie czasu na jakieś postulaty. Ma swoje kłopoty. Wewnątrzkoalicyjne. Ważniejsze.


4 komentarze:

  1. W ko\ncu uda\lo si\e kaczafiemu (chyba) ocali\\\ć minustranta od rolnictwa. Tylko ta cena? !0-12 miliardów - nie w kij dmuchał/
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak nie zapłaci, będzie jeszcze gorzej. Wieś jest pamiętliwa. A z mamoną krucho.

      Usuń
  2. To prawda. Już nie mają, gdzie pożyczać/ Jesteśmy bankrutami...

    OdpowiedzUsuń