Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

czwartek, 29 maja 2025

Cywilizowanie

 Hiszpańsko angielska zadyma rozegrała się na wrocławskim rynku z okazji meczu, który miał być sportowym świętem. W ramach Ligi Konferencji grały we Wrocławiu drużyny Realu Betis i Chelsea Londyn.

Po przedwczorajszym obrzucaniu się krzesłami i szklankami ogródków piwnych zamknięto tylko jednego troglodytę. Właściciele restauracji nie zgłaszali bowiem szkód, mimo że wedle tytułu prasowego krajobraz był jak po apokalipsie. Komunikat policji opisuje to tak: Mundurowi zareagowali niezwłocznie po tym zajściu, czego skutkiem było to, że nie doszło do dalszej eskalacji konfliktu i negatywnych zachowań. Kibice rozbiegli się w różnych kierunkach i obecnie policjanci pionu kryminalnego prowadzą czynności zmierzające do ich identyfikacji. 

Drugiej próby wzniecenia awantur dokonano wczoraj po południu. Palono race, zakłócano spokój. Policja była początkowo wyrozumiała. Na wszelki wypadek atoli jeszcze wcześniej wzmocniono ją dwoma tysiącami funkcjonariuszy z podwrocławskich komend. W końcu fanatycy nie wytrzymali i wzięli się za łby. Zatrzymano kilkudziesięciu uczestników modułu szlachetnych walk – jak mówi kandydat obywatelski na prezydenta. Osiemnastu z nich zostanie dziś doprowadzonych przed sąd z wnioskiem o areszt.

Spacyfikowano sportową aktywność – tak to też chyba określa rzeczony kandydat – podejmowaną przez zagranicznych kiboli na wrocławskim rynku. Jesteśmy w Europie, gdzie, wbrew temu, co mówi urzędujący jeszcze prezydent, poszarpać się chłopcy nie mogą bezkarnie.


6 komentarzy:

  1. -fere-
    To skandal, że reżim Tuska przerwał taką szlachetną, sportową walkę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, tobyśmy niczego nie mieli". I nie przyjęli. Kradli na potęgę...

      Usuń
    2. Dobre!!!
      Takie imprezy w alternatywnym świecie uchodzą za świadectwo przynależności do lepszego jakby sortu, a tu policja ich oprymuje...

      Usuń
  2. Od czasu słynnego ,,Żadne krzyki i płacze nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne'' i że moralność przeszkadza by mieć cokolwiek - świat wartości został postawiony na głowie ...
    Trwa odwracanie go z głowy na nogi ale sprawa nie jest prosta, bo zbyt wielu czerpało z tego rocederu zbyt wiele niezasłużonych żadnym razie korzyści... A tu w tle jeszcze ,,,,niebo w kratę''.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety. Przegrana ich kandydata oznacza nie tylko utratę przywilejów, ale też łupów i odsiadkę dla ich posiadaczy.
      Pozdrawiam również
      Stary

      Usuń