Jasne, rozumiem, że wielu chce go poprzeć (Karola Nawrockiego, przyp. mój) z nienawiści do Tuska, Trzaskowskiego, KO, liberałów i lewicy. W porządku, ale z nienawiści do Tuska i Trzaskowskiego zdecydować się na obcięcie sobie stopy siekierą, to jednak niezwykły radykalizm [Tomasz Lis].
Podział, który się od zawsze czai, polega na tym, że elity mają gardzić prostymi ludźmi. W związku z tym łatwo lud zorganizować, głosząc krzywdę, jakiej rzekomo doznaje. Tymczasem organizatorzy krzywdzonych jakoby społeczności, sami są na ogół trapieni kompleksem niespełnienia. A to z powodu odtrącenia, jakiego doznali w wyniku swej drażliwości. To waży tyle, co pogarda, jakiej rzekomo doznają ludzie prości.
W rezultacie mamy nienawiść i, z powodu zaślepienia nią, utratę zdrowego rozsądku. Skutkiem jest dawanie wiary najbardziej absurdalnym oskarżeniom, kierowanym pod adresem elit. Natychmiast też jawi się populizm, który zawsze towarzyszył wszystkim próbom zawładnięcia podzielonymi społeczeństwami.
Ostatecznym skutkiem jest praktyczna chęć samozniszczenia. Nienawidzi się bowiem innych za brak własnych, skrywanych przed sobą wad.
To nie jest wcale trudny wybór;
OdpowiedzUsuńNa/wrocki - na wojnę.
Na/Trzaska - na pokój!
Nie wybieramy przecież pomiędzy mniejszym i większym złem. Wybieramy pomiędzy złem oczywistym - uzależnienie odużywek , oszustwa, chuligańskie, bandyckie bójki, lichwa, łgarstwo, mafijne powiązania - a dobrem, bo nie tylko o brak zła t u idzie, a o osiagniecia potwierdzone uczciwym życiem.
Tak rzecz widzę.
Pozdrawiam
Nienawiść jest ślepa. Jak widać w sondażach nic się w nastrojach elektoratów nie zmienia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam również
Stary
Jednak trochę się zmieniło. Sam znam takich, którzy po widoku zażywania zmienili zdanie...
OdpowiedzUsuńMiejmy nadzieję, że tak będzie
UsuńStary