Szymon Hołownia nawołuje do tego, aby w Polsce był pokój. Tymczasem spór jest istotą postępu. Wszystkie poglądy są równorzędne. Jedynie sposób ich prezentowania jest kwestią kultury uczestników.
U nas trwa dyskusja między zwolennikami pluralizmu i autokracji. Różni ich nie tylko propozycja sprawowania rządu, ale i wzorzec kulturowy.
Pluraliści preferują metody dyskursu bliskie zachodniemu parlamentaryzmowi, autokraci w najlepszym wypadku wypowiadają się sposobem gogolowskiego Horodniczego, który kazał oćwiczyć nazbyt szczerą żonę podoficera, a Rewizorowi tłumaczył, że zrobiła to sama.
Wydaje się zatem, że marszałek Sejmu wypowiedział się nieprecyzyjnie. Może też ujawnił powód, dla którego w czasie swej kampanii utracił tak wielu zwolenników.
Najlepiej słychać przekazy niewerbalne.
Na spokojnie przeanalizowałem sytuację. Wiem już od czego zależy ostateczny wynik. Od zaangażowania z całą mocą wielkich, średnich oraz mniejszych miast po stronie demokracji.
OdpowiedzUsuńW miastach żyje 62 % Polaków, na wsi znacznie mniej Oczywiście nie wszyscy w miastach są demokratami ale jest ich znaczna wiekszość. Na wsi głosujacych na Trzaskowskiego jest znacznie mniej, wieć trzeba to wyrównać i przeważyć.
Szansa jest ale tylko przy pełnej mobilizacji. Oby była taka.
Pozdrawiam
To prawda.
UsuńNa przyszłość trzeba jednak poprawić edukację. Młodzież zbyt łatwo ulega nacjonalistom. Oświata ma przed sobą ogromne zadanie.
Pozdrawiam również.
Stary
-fere-
OdpowiedzUsuńJa jeszcze się nie otrząsnąłem po wyniku gaśnicowego "szczęść Boże". Mija już drugi rok od jego "występów" w sejmie. W tym czasie zdążył już zaliczyć kolejne i nic...
Przepraszam, nie nic. On startował na prezydenta!
Śmialiśmy się z głupoty Amerykanów głosujących na pomarańczowego pajaca, teraz jest to gorzki uśmiech.
Już powinien być zatrzymany, gdy dokonał "obywatelskiego zatrzymania" lekarki, powodując zamieszanie na oddziale położniczym.
UsuńPobłażliwość ośmiela.
Stary
UsuńOczywista oczywistość.
OdpowiedzUsuńDziękuję
OdpowiedzUsuń