Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

środa, 17 marca 2021

Lewel

Daniel Obajtek wystąpił do CBA z wnioskiem o sprawdzenie swoich dochodów. Informacja pojawiła się równolegle z doniesieniem Gazety Wyborczej o intratnych stanowiskach, które byli funkcjonariusze tej służby zajmują w Orlenie. W normalnych warunkach nie byłoby w takich doniesieniach nic nadzwyczajnego. Ale nie mamy normalnych, wobec tego zaczynają się spekulacje.

Widać tu skutek podziału Polaków i braku zaufania do instytucji państwa. Kiedy jedni mówią, że jest dobrze, ich adwersarze natychmiast podejrzewają, że jest przeciwnie. W łeb bierze  obyczaj neutralności,  istotny dla ustalenia prawdy. Wynikiem jest zastąpienie dyskursu politycznego kłótnią.

I można by z tego łatwo wywodzić upadek także anty-PiS-u, gdyby nie ognisko rzeczonego podziału, rozpalone i podtrzymywane przez dobrą zmianę. Gdyby nie wzbudzała ona emocji, nie formułowała absurdalnych oskarżeń, nie kwestionowała oczywistych wartości.

Sprzyja temu też odgrzebanie rejestru krzywd, jakich zaznaliśmy od świata, kiedy sami nie potrafiliśmy się przed nim obronić. Skutek jest taki, że ładujemy się na powrót w bagno, z którego na zewnątrz wyzierają obudzone fobie czasu niewoli.

Jak się do tego doda infantylizm czołowych polityków i nierealność różnych obiecywanych nam ładów lub elektrycznych samochodów w mnogich jakoby mieszkaniach, mamy pełny obraz tego, na co sobie zasłużyliśmy. Aliści, ironizuje Manuela Gretkowska, mamy przecież trójpodział władzy: Kościół, zaraza, PiS. Z tego wszystkiego nie chcieliśmy tylko epidemii. Sama przyszła. Teraz tylko czekać jeszcze reakcji Komisji Europejskiej na dobrozmienną praworządność.

Prawo serii głosi, że mało prawdopodobne zdarzenia albo nie występują, albo jeżeli już, powtarzają się kilka razy. Tej regule wyraźnie sprzyja obniżanie poziomu komunikacji międzyludzkiej. Zamieszanie powoduje seryjne wystąpienia niepożądanych zdarzeń.

Wszak nawet zaraza nie jest aż takim nieszczęściem dla społeczeństw, które się nie dały wepchnąć w populizm. Nie przypadkiem jesteśmy chyba na piątym miejscu w świecie pod względem liczby zgonów covidowych, przeliczonych na mieszkańca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz