Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

czwartek, 2 lipca 2020

Łaskawcy

Trudno by było walczyć o poparcie, jeżeliby się ułaskawiło pedofila. Nawet jeśli wedle części doniesień był skazany za inną czynność seksualną. W dodatku kiedy według prawników dopuścił się jednak gwałtu, co by wynikało z kwalifikacji czynu.
Kłopot się wydaje niezależny od tego, że zbrodnia się dokonała przed laty, pokrzywdzeni się pojednali ze sprawcą, sami prosili o ułaskawienie a Prokurator Generalny również wyraził pozytywną opinię. Polański jest przecież przez dobrozmieńców odsądzany od czci i wiary, mimo że się znajduje w podobnej sytuacji.
Rzecz dodatkowo komplikuje fakt, iż jeszcze wcześniej w obronie naszych dzieci rozpętano kampanię przeciwko ideologii LGBT i teraz się ją znowu rozkręca. W dodatku media rozpowszechniają wypowiedź papieża, który miał twierdzić, że nigdy by nie ułaskawił pedofila.
Sztab Andrzeja Dudy — powiadają, że w odpowiedzi na spuszczenie ze smyczy bulterierów — pokazuje wyniki sejmowego głosowania w sprawie rejestru pedofilów, w którym Rafał Trzaskowski nie wziął udziału. Miał się też dopuścić werbalnej obrony Romana Polańskiego przed ekstradycją, mimo że u nas jego czyn uległ przedawnieniu.
Minister Zybertowicz nie będzie belwederskim profesorem. Prezydium Centralnej Komisji ds. Stopni i Tytułów w wyniku tajnego głosowania podjęło decyzję odmawiającą przedstawienia prezydentowi kandydatury dr. hab. Andrzeja Zybertowicza do tytułu profesora napisał portal Gazeta.pl, który dotarł też do niekorzystnych recenzji dokonań naukowych prezydenckiego urzędnika.
Szydercy więc powiadają, że prezydent dawno powinien sobie zapewnić prawo łaski dla niedocenianych naukowców. Grupa ich już napisała do Andrzeja Dudy list ze skargą na krzywdę, jaka rzekomo spotkała znakomitego naukowca, dydaktyka, człowieka czynnie angażującego się w prace dla Polski. No i wtedy inny minister by się nie musiał zrzekać profesury.
Znowu zaprezentowano stary model: my wprawdzie źle uczyniliśmy, ale winni są nasi konkurenci, bo dali nam przykład. Kiedy zaś jesteśmy bezsilni, zabieramy swoje zabawki i opuszczamy piaskownicę.
No i jak tu z takimi konkurować? Tylko dlaczego unikają debaty, mając takie sposoby?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz