Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

środa, 5 sierpnia 2020

Gry

– Mały człowiek jednym ruchem ręki podzielił polskie społeczeństwo na pół. To jest zbrodnia – ocenił na festiwalu Pol'and'rock 2020 Janusz Gajos.
– Gajos trafił w punkt. Stąd furia statystów na dworze Kaczyńskiego – napisał Tomasz Lis.
Pani Mazurek odniosła się wobec tego i do komuny i postaci, prezentowanych przez aktora. – Wyraźnie widać, że PRL, "Czterej pancerni i pies" odcisnęły trwały ślad na mózgu Gajosa. Bardzo przekonująco zagrał rolę zdegenerowanego prokuratura w filmie "Układ". Pewnie, to tylko przypadek. A tak po ludzku, insynuacje prostaka.
– Mazurek recenzuje Gajosa. Za chwilę Kanthak z Ozdobą będą recenzować Tokarczuk, Tarczyński Blechacza, Kempa Pawlikowskiego, a Terlecki Warlikowskiego. Rozumiem, że mamy czas troglodytów, ale bez jaj - są granice – odpowiada Tomasz Lis.
– Wystąpienie Mazurek wobec J.Gajosa jest w prostej linii kontynuacją rewolucji kulturalnej Mao - wtedy także funkcjonariusze reżimu prześcigali się w tym, kto bardziej wulgarnie dokopie Mistrzom, mającym odwagę wypowiadać swoje zdanie. Funkcjonariusze przeminą, Mistrzowie zostaną – stwierdza Marcin Matczak.
Aliści jest problem nie tylko z krytyką politycznej strategii Prezesa. – Z rozliczeń Ryszarda Czarneckiego jako europosła wynika, że 23 godziny i 45 minut dziennie sprawując mandat spędzał on w podróży. Wychodzi na to, że Polska dorobiła się własnego Odyseusza. Miłego dnia – pisze mecenas Dubois.  
To poważny powód do zmartwienia dla wyrazicieli opcji, gdzie indziej głoszącej drobiazgową uczciwość.
Ale jest jeszcze gorzej. – Wszystkich, którzy zamierzają wziąć udział w zaprzysiężeniu, uprzedzam, że po słowach „uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji” zarówno Andrzej Duda jak i zgromadzeni powinni zachować powagę – przestrzegł Donald Tusk.
Tak się rzecz przedstawiała wczoraj. A to dopiero początek kadencji.

1 komentarz:

  1. Slowa Glińskiego tego "o kultury" wyjaśniają wszystko
    ""Niech Pan Janusz Gajos sobie przypomni, kto rozpoczął przemysł pogardy, wymierzony w Prezydenta, .........,który nadał mu tytuł profesorski..."
    Oni z psia wiernością ciągle pamiętają ,merdając ogonami, dopraszając sie głaskania, kto ich zrobił ministrami,dal stołki i przynależny szmal.
    Kto ich beztalencia wyciągnął z niebytu.Kto im dał "ojczyznę dojną "i przyzwolenie na bezkarne, dojenie
    Kto ich jednym ruchem rek,i znów może w ten niebyt zwalić.
    Wiec robią to co robią.
    Byleby ich wiernopoddańcze głosy dotarły tam gdzie trzeba.Taka to ich "psia mać natura" Szczekać gdy"panu"coś zagraża !!

    OdpowiedzUsuń