Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

czwartek, 19 listopada 2020

Priorytet

 Przez pół roku polityka była ważniejsza niż walka z Covid, bo trzeba było robić wybory i zmieniać rząd. Teraz, w środku II fali pandemii, interes polityczny znów jest ważniejszy od zdrowia Polaków. Blokujemy budżet UE, w tym środki na walkę z Covid, by PiS mógł kontrolować sądy [Marcin Matczak].

To wina Tuska, że ustawa antycovidowa nadal leży w jakiejś zamrażarce. On uchwalił przepisy, co teraz blokują dobrozmieńców. I wina Senatu, który cały dzień nad ustawą deliberował. Tak mniej więcej z trybuny sejmowej tłumaczył starannie zamaskowany polityk.

Udają praworządnych, wykraczając poza granice absurdu? Dlatego pewnie ich wyraziciele się też maskują. Wszak przy innych okazjach tego nie robią. To prawda, że prezentując niedorzeczności, lepiej schować twarz.

A alternatywy nie ma. Kiedy wyborca znajdzie się w szpitalu, w którym nocą nie ma personelu medycznego i zobaczy ludzi daremnie błagających o pomoc, łatwo sobie może uświadomić, że on też może się znaleźć w takim położeniu.

I wtedy sobie przypomni dlaczego dobrozmieńcy oszczędzają na lekarzach i jego zdrowiu. Dla ideologii zrezygnowali z pomocy. No i utrzymują propagandystów, którzy wprawdzie zakładają teraz maski, ale bredzą jak dawniej. Powołują się nawet na czasy kułaków.

Kiedy jeszcze zobaczy, że aby Unii zrobić na złość zablokowali dotacje, których wielkością się tak chwalili, miara się dopełni. Zwłaszcza kiedy sąsiedzi mimo kryzysu nie będą cierpieć nędzy.

Głoszą, że opozycja tylko krzyczy i nic nie może zrobić. A ich drażliwość wskutek niemocy wobec narastających problemów nie jest efektem działania totalniaków? A fakt, że funkcjonuje jakieś przeterminowane prawo, utrudniające walkę z zarazą nie jest dowodem impotencji dobrej zmiany? Znakiem zaś suwerenności ma być wolność od obowiązku przestrzegania własnej konstytucji?

Rzeczywistość nie daje się zakrzyczeć. Krzyki też nie zwalniają od obowiązków wobec obywateli. Albo się umie zaradzić kłopotom, albo… właśnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz