Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

niedziela, 15 listopada 2020

Bezsilność

 Opinia publiczna jest coraz intensywniej wstrząsana aferami pedofilskimi w Kościele. Skutkiem tego są dyskusje o możliwych sposobach przeciwdziałania zjawisku, roztrząsanie powodów jego przemilczania i w ogóle mnóstwo gadania.

Ma chyba rację Krzysztof Skiba twierdząc, że bagatelizowanie pedofilii księży powinno się ścigać jako obrazę uczuć religijnych. Pamiętamy przypisywanie jej powodów klimatowi czy zgoła rozwiązłości dzieciaków, jakoby uwodzących bezsilnych wobec pokus celibatariuszy.

Ukrywanie zaś zjawiska i osłanianie sprawców ma cechy współudziału. Rzecz nie daje się dalej odwlekać. W dodatku kiedy, jak w Drugim Śniadaniu Mistrzów ujawniła  Bianka Mikołajewska, kibole zapowiadają, że wezmą sprawy w swoje ręce, zagrożony jest cały stan duchowny.

Może dlatego Prezes osobiście sprawdza, czy kościoły są obstawione dostateczną liczbą funkcjonariuszy. W końcu dobra zmiana ma najwięcej kłopotów z problemami, które sama stworzyła.

W ogóle molestowanie dzieci powinno być ograniczane poprzez działania operacyjne, szczególnie intensywne w środowiskach podatnych na tego rodzaju przestępstwa. Aliści nie powinna to być jednorazowa akcja.

Jeżeli państwo nie wykaże stanowczości, to nie tylko stale będziemy świadkami kolejnych dramatycznych odkryć. Utrwalimy w sobie przekonanie, że żyjemy w społeczeństwie, które swobodnie mogą eksploatować przestępcy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz