Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

niedziela, 28 maja 2023

Komisariat

 Jak zachować władzę po jej utracie? Rzecz nie jest trudna. Trzeba jej instytucje w porę przekazać bezkrytycznym zwolennikom. Najlepiej trudnym do odwołania i bezkarnym.

Już raz się dzięki temu udało kaczystom wywołać rządowy kryzys, poprzez ujawnienie przez ich śledczych nagrań rozmów telefonicznych, prowadzonych z szemranymi biznesmenami przez prominentnych polityków obozu, który wtedy zwyciężył w wyborach. Powodowani wiernością dla zasad, następcy nie odebrali bowiem urzędów funkcjonariuszom, ustanowionym przez poprzedników. Wprawdzie oczyścili dzięki temu swoje szeregi z ludzi słabych, ale utracili wizerunek.

Teraz będzie trudno odebrać władzę państwowej komisji, która będzie władna dowolnie selekcjonować konkurencyjnych polityków. Wszak nie ma jasnej definicji działań na rzecz Rosji.

Trybunał Konstytucyjny nie tylko jest kwestionowany, ale i w rozsypce, a prezydent, który mógłby zawetować ustawę o specjalnej komisji, wielokrotnie dowiódł przychylności dla „biało-czerwonej drużyny”.

W połączeniu z ekonomicznym kryzysem, w który się właśnie zanurzamy, sprawia to, że trudno będzie zazdrościć następcom obecnej władzy. Apologeci zmiany dobra już sobie pewnie układają teksty o błędach, popełnianych przez swoich następców. No i legendy o poprzednich sukcesach swojej formacji. Bez wspominania, że osiągnęła je dzięki keynesizmowi, który daje pozorny wzrost, bo zawsze poprzedza inflację.

Powstanie też kolejne pokolenie sierot, tym razem po kaczyzmie. I „ciemny lud” otrzyma legendę o dobrym prezesie, konkurującym z niegdysiejszym sekretarzem o miejsce pierwszego woluntarysty.

Wszak też był dla roszczeniowców modelowym patriotą.


4 komentarze:

  1. "Najlepiej trudnym do odwołania i bezkarnym."

    Tacy ryzykują "odwiedziny" "seryjnego samobójcy" - albo innych tam "nieznanych sprawców"!

    Bo przecież nie można ich zostawić na stołkach - tym bardziej, że ci co ich namaścili na te stołki, sami z lubością stosują takie "metody" dla pozbycia się dla siebie "niewygodnych"...

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze się jawią niebezpieczeństwa, gdy chodzi o rację i pieniądze. Im bardziej są cenne pozory, tym większe.
    Polityka wbrew pozorom jest trudniejsza od show biznesu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nihil novi sub sole.
    Kto zna trochę historię, to wie co się działo w latach 30-tych
    z wyborami do Reichstagu i jak radzono sobie z przeciwnikami. Zna również uprawnienia sowieckiej Nadzwyczajnej Komisji zwanej "Czeka".
    Nie dziwi więc najnowszy program partii PIS - Czeka+.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno zaprzeczyć. Analogie wciskają się do umysłu bez trudu.

      Usuń