Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

wtorek, 30 maja 2023

Rubikon

 – Nie trzeba fałszować wyborów, kiedy się sfałszowało ustrój – powiedział dr hab. Mikołaj Małecki, komentując podpisanie Lex Tusk.

W swoim oświadczeniu prezydent powiedział, że przecież każdy polityk, ukarany przez komisję może się odwołać do sądów administracyjnych. Tyle tylko, że reforma sądownictwa obsadziła je neosędziami. Poza tym badają one zgodność wyroku nie z faktami, ale jedynie z przywołanym przepisem. W tym więc wypadku zgodność orzeczenia komisji z inkryminowaną ustawą.

Prezydent zatem po raz kolejny zrezygnował z możliwości wyrwania się z wpływów PiS-u. Nawet jeżeli skutkiem jego asekuracji będzie korzystne dla jego decyzji orzeczenie TK, który nie ma żadnego waloru ...orzeczniczego. Wszystko więc się układa w obraz Polski jako państwa niepraworządnego. Pozaeuropejskiego prawnie.

Andrzej Duda połączył jednak opozycję. Polska 2050 nie wzbrania się już od udziału w opozycyjnym Marszu 4 Czerwca. Dotrze tam trzecią drogą, czyli bez swoich liderów, ale jednak. I to jest niewątpliwa zasługa prezydenta.

A wścibscy dziennikarze, którzy usiłowali się od polityka PiS dowiedzieć, czy funkcjonariusze jego partii również trafią przed komisję, uchylił się od odpowiedzi. Wyraził jednak pogląd, że powinni tam stanąć niektórzy dziennikarze.

Leopold Tyrmand przypisywał w czasie komuny „lisią chytrość wiejskiego szewca”  grabarzom polskiej kultury, prześladującym niepokornych twórców. Trzeba zauważyć, że polityczna też istnieje.


7 komentarzy:

  1. "Czeka+" jest ewidentnym przykładem wpływów rosyjskich.
    Liczyłem, że Duda wykaże się choć odrobiną rozsądku i przed podpisaniem skieruje ustawę do Trybunału Przyłębskiej.
    Teraz już na trwałe zapisze się w historii w roli fałszywego "strażnika konstytucji".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ośmieszył skutecznie wszystkie swoje górnolotne zapewnienia o praworządności, sprawiedliwości i godności narodowej

      Usuń
  2. "Realizowałem, realizuję i będę realizować polskie interesy, zawsze, bez ustanku i nikt mnie w tym zakresie nie zatrzyma"

    Wystarczy zamienić "polskie" na "pisowskie" i wszystko stanie się jasne, proste i oczywiste.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smutne to. Całe szczęście, że teraz, w przeciwieństwie do lat pięćdziesiątych, nie jesteśmy wymęczeni wojną, okupacją i coraz powszechniej potrafimy docenić walory demokracji.

      Usuń
  3. Dobrze jest wiedzieć !!
    Kilka miesięcy temu rzecznik PiS Rafał Bochenek zapowiadał, że pensje członków Komisji "będą odpowiadały wynagrodzeniu sekretarzy stanu w ministerstwach i wyniosą ok. 10 tys. zł netto".
    Kancelaria Premiera opłaci za nich także składki na ubezpieczenie społeczne oraz zdrowotne
    Miesięczna dieta będzie wypłacana ryczałtowo. Wynagrodzenie wyniesie trzykrotność najniższej pensji.
    Od 1 lipca minimalne wynagrodzenie wyniesie 3, 6 tys. zł. Oznacza to, że szef komisji otrzyma 10 tys. 800 zł brutto.
    Przewodniczącemu i członkom Komisji "mającym inne miejsce zamieszkania niż miejsce posiedzeń Komisji, przysługują diety oraz zwrot kosztów przejazdów i noclegów związanych z uczestnictwem w tych posiedzeniach".
    Tak to się drogi suwerenie zmienia HONOR na HONORARIA

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobra konstatacja. Nic dodać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę, że społeczeństwo powinno natychmiast powołać przeciwstawną do piso/bolszewickiej jaczejki własną, społeczną komisję do badania ZBRODNI Zdrady Stanu przez pisowskich partyjno- rządowych funkcjonariuszy, złożoną z czołowych uznanych autorytetów ze świata nauki i kultury, cenionych tak w kraju, jak i poza jego granicami ze względu na dokonania i dorobek, a nie wierność kasie, prezesu i partii!

    OdpowiedzUsuń