Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

poniedziałek, 12 października 2020

Kompetencje

 –“Podkomisja ds. Tu 154 nie miała możliwości zapoznania się z wszystkimi wynikami badań prowadzonych przez prokuraturę”. A.Macierewicz i nowy spisek - teraz badanie katastrofy utrudniają mu ludzie Z.Ziobry w prokuraturze,którzy blokują dostęp do wyników badań  pisze na Twitterze Krzysztof Brejza, dołączając fotokopie stosownych dokumentów. Taką bowiem dostał odpowiedź na interpelację w sprawie wyników i kosztów badań próbek, pobranych w Smoleńsku z wraku prezydenckiego Tu-154, przeprowadzonych w zagranicznych laboratoriach.

Tymczasem wyrasta nowy spisek, covidowy, który zagraża Polsce niczym zamach smoleński albo jeszcze bardziej. I tu niezawodny tropiciel spisków znowu jest na czele. –To nie przypadek – powiada.

I staje w ten sposób w jednej linii z konfederatami. I TVP. Oni również zwracają uwagę, że antycovidowa histeria odwraca uwagę od innych schorzeń. Te zaś naprawdę wykończą Polaków, poubieranych wedle narodowców w niepotrzebne, a zdaniem dobrozmieńców wystarczające maseczki.

Bo innych pomysłów na epidemię władza już nie ma. Dlatego zaprasza opozycję, aby ta wykonała pracę, za którą sama weźmie polityczną zapłatę. Dobra bowiem zmiana jest formacją czynu. Jej kierownictwo nie myśli tygodniami, nie rozważa. W ciągu jednej nocy obwieszcza narodowi preześną decyzję i wprowadza ją w życie, zanim się samo obejrzy.

W związku z tym nie ma wprawdzie respiratorów, ale są już sowicie opłacone. Dwa razy drożej niż Amerykanie chcieli za lepsze. Bez również mitręgi uchwalono najlepsze w świecie tarcze. I dzięki temu gospodarka ma się dobrze i w ogóle byczo jest. Tylko ta liczba zakażonych jakoś dziwnie rośnie. Wykształciuchy straszą, że może przekroczyć próg, poza którym nie będzie już odwrotu.

No i rozbieżności. Narodowcy utrzymują, że nie ma żadnego groźnego covidu i nie potrzeba środków zaradczych. Antoni Macierewicz potwierdza, że nie ma, ale dodaje, że podjęto doskonałe środki zaradcze. To jakieś fatum. Jak z wspomnianym badaniem próbek pobranych z samolotu. Przeanalizowano, ale wyniki badań są tajne. Przed Antonim Macierewiczem!!! Podobnie jak umowę koalicyjną niby podpisano, ale nikt nie wie gdzie jest. 

Rzecz się bowiem sprawdzi w działaniu. Bo w ogóle to wszyscy nam zazdroszczą takiej władzy, jaką sobie wybraliśmy. Wszak test oposa przechodzi bez pudła, nie jak ci ...Europejczycy.

No i ta opozycja to przecież sort taki niezbyt… właśnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz