Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

poniedziałek, 26 lipca 2021

Językoznawstwo

 Amerykanie oświadczyli, że będą bronić niezależności TVN. Unia grozi karami finansowymi za ignorowanie wyroku TSUE. Szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Witold Kołodziejski proponuje więc odłożyć o kilka miesięcy sprawę koncesji dla niepokornej stacji TV. Pierwsza prezes Sądu Najwyższego, Małgorzata Manowska rozważa też zawieszenie działalności Izby Dyscyplinarnej. I czeka na decyzję premiera (sic!).

Wszystko zaś w atmosferze pohukiwań ze strony twardogłowych dobrozmieńców i hamletyzowania symetrystów. Ci ostatni skłaniają się do poparcia wniosku prokuratury o uchylenie immunitetu Marianowi Banasiowi, bo Izba nie funkcjonuje przez prezesa (sic!). Do suwerena się zaś zwracał sam wicepremier Kaczyński, zapewniając w Rypinie, że przeciętna polska płaca osiągnęła już 32 tys. dolarów rocznie i będzie dalej rosła.

Aby się może liberałom nie poprzewracało w głowie (to oni by mieli tyle zarabiać?) do Sejmu ma niebawem trafić projekt regulacji, która jeszcze bardziej ograniczy możliwość prowadzenia handlu w niedziele. Niektórzy bowiem pracują w dni święte pod pozorem świadczenia usług pocztowych. To na szczęście nie są zagraniczne sieci, gdzie Polacy są rzekomo traktowani jak wyrobnicy, ale...

Jest jednak i tu kłopot. Ortodoksi bowiem będą musieli uderzyć w Żabkę, która nie tylko należy do Amerykańskiego funduszu, ale ma też umowę z samym Radiem Maryja. Dzięki niej sprzedaje bułki i inną rezedę w dni wolne. Znowu więc trzeba będzie wymyślić coś, na kształt zwłoki Kołodziejskiego, aby jakoś ukryć swój imposybilizm.

W dodatku Jarosław Gowin jawnie krytykuje Polski Ład. Ujawnia, że podniesie podatki milionom Polaków. I nic na to biało-czerwonej drużynie nie poradzą. Wprawdzie jest tylko wicepremierem i zwyczajnym prezesem partii, ma jednak w ręku języczek u wagi. To on więc teraz trzyma władzę. Za język też. Podobnie jak Tadeusz Rydzyk w kwestii Żabki.

Bo teraz u nas języki decydują. Kto ma większy, ten ma rację. Tak się kończy gardłowanie do niedawna jedynie słusznych ideologów. Oni bowiem w gębie, to znaczy w języku też już nie są mocni.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz