Nie tylko zgłaszali wnioski o dopłaty na KPO, ale podobno też sprzedają spółki, którym je przyznano. Zakupy deklarowane we wnioskach, a przeznaczone na modernizację i dywersyfikację przedsiębiorstw to m.in. jacht, sauna, nawet mobilny ekspres do kawy. PARP, agencja kwalifikująca wnioski o dopłaty z KPO miała być wedle wadliwych procedur zarządzana przez PiS-owskich jeszcze nominatów. Czasem o znajomo brzmiących nazwiskach. Dlatego kierownictwo Państwowej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości zostało odwołane. Zwolniona jednak szefowa Agencji twierdzi, że to ministerstwo zatwierdziło formalności i nawet wymagany opis faktur, dokumentujących wydatki.
W związku z podejrzewanymi nieprawidłowościami w przydziale funduszów z KPO Jacek Sasin składa zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Donalda Tuska. Czyżby chciał stworzyć precedens dla ścigania Mateusza Morawieckiego? Za nieprzyjemności, których doświadcza w związku z wyborami kopertowymi?
Małgorzata Paprocka, niegdysiejsza szefowa kancelarii Andrzeja Dudy publicznie nie podała ręki Szymonowi Hołowni. Albo więc otoczenie dawnego prezydenta dostrzega w marszałku Sejmu konkurencję do prezesowych łask, albo jeszcze go uważa za politycznego przeciwnika, którego należy traktować tak, jak to sugeruje Jarosław Kaczyński.
On zaś uważa antagonistów za śmieci, które trafią do kryminału, po powrocie kaczyzmu do władzy. Prezes zapowiedział im taki los podczas ostatniej miesięcznicy. W normalnym świecie oznaczałoby to awans. Pewnie zaraz po kanaliach, drugim sorcie i tych, co to stoją tam, gdzie ZOMO.
Jak kaczyści wspierali swoich, to nie ulegali imposybilizmowi prawnemu. I w obcych językach nie narzucano im swojej woli. A los tych, co wypadli z gry, zawsze był kiepski, w każdym systemie politycznym.
-fere-
OdpowiedzUsuńKiedy z żaglówki na Mazurach robi się jacht a ekspres do kawy w hotelu jest fanaberią, zupełnie niewinnie wygląda komplet garnków z funduszu sprawiedliwości.
Po raz kolejny widzimy, że hipokryzja jest wyróżniającą cechą "śmieci" z otoczenia Jarosława Rajmudowicza.
W punkt. Z jedną uwagą. Otoczenie Rajmundowicza to raczej Moskwa i okolice Kremla...
UsuńCiekawe, jaki poziom ,,opcych jazykow ''reprezentuje decyzja prezesa (?) kacza'fii? Z taka niechecią konfederacyjną do obcych?
OdpowiedzUsuńDzieje się... Ośmoiorniczkowo i zabajkalsko...
Pozdrawiam
Polskim włada dość specyficznie, nie wymawia na przykład nosowych końcówek, mówi "wsiąść". Jeżeli to brać pod uwagę, jego ksenofobia obejmuje także tych, którzy się posługują czystą polszczyzną.
UsuńPozdrawiam również
Stary
Alw/
OdpowiedzUsuńAngielszczyznę dudy ukrywano przed elektoratem przez trzy czy cztery lata... Potem ktoś uznał, że się ,,podciągł''...
Pozory to argumenty populisty
UsuńStary