Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

sobota, 4 września 2021

Raportek

Cała wrzawa wokół stanu wyjątkowego ma też tło. Zawsze kolejny skandal przysłania poprzednie. Dlatego też każdy następny musi być większy. Teraz jednak mamy rodzynek. Pojawił się bowiem raport podkomisji Macierewicza. Tajny. Muszą w nim być takie perełki, że protestują nawet rodziny ofiar katastrofy.

Zamach smoleński od początku był ryzykowny. Aby go bowiem wyjaśnić, potrzebny był jakiś helowy pył, elektromagnesy, bezgłośne wybuchy, bo termobaryczne mają być takie. O głosach z wiadra nie ma już co wspominać. Wszystko zaś z repertuaru kiepskich seriali katastroficznych, dla osób notorycznie powtarzających niższe klasy podstawówki.

Doprowadzono w końcu do tego, że opinia publiczna reagowała alergicznie na wzmianki o zamachu. I tu nagle raport. Odzyskanie Afganistanu przez Taliban spadło dobrej zmianie jak z nieba. Pojawili się uchodźcy i Łukaszenka sprowadził ich na polską granicę. Mamy stan wyjątkowy. Nikt już nie ma czasu do maltretowania PiS-u raportem.

Zawsze więc można liczyć na współbraci w fanatyzmie. A liberały nadal gardzą plemiennym myśleniem. Można ich traktować poważnie?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz