Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

poniedziałek, 21 grudnia 2020

Probabilistyka

Nie mogą samodzielnie przegłosować ratyfikacji budżetu, którego w Brukseli nie zawetowali. Wyrzekają się zatem funduszu odbudowy. A Adam Bielan twierdzi, że podjęli największą modernizację państwa od czasu Kazimierza Wielkiego (sic!).

Dobrowolna rezygnacja z naprawy państwa wynika z argumentacji, uzasadniającej też prawo dobrozmieńców do łamania konstytucji. Wszak większość tak chce. PiS-ofilny bowiem suweren godzi się na wszystko. Postępuje jak syty niewolnik. Nie interesuje go jakaś wolność czy prawa człowieka. O jego więc woli za niego decydują parlamentarzyści.

Atoli skłóceni nie są ostatnio w stanie zapewnić sobie samodzielnej większości. Nie mogą więc tym razem bez wsparcia opozycji konkurować z królem Kazimierzem. A to właśnie jest wbrew dobrozmiennej ambicji. Bez unijnych funduszy ideolodzy mogliby ewentualnie roić o sukcesie jedynie współzawodnicząc o liczbę nałożnic z rzeczonym królem.

Wprawdzie płaskoziemcy, basujący radiomaryjnej frakcji w PiS-ie przekonują, że Fundusz Odbudowy to w większości kredyty. Tutaj celują w zacietrzewienie swoich wyborców. Bo to i prawda, ale blisko połowa rzeczonych pieniędzy z Unii stanowią dotacje. Oprocentowanie zaś kredytowanej części będzie równoważne odsetkowi, wyznaczanemu dla Unii. Ten zaś będzie znacznie niższy, niźli może otrzymać kraj powstały z kolan i rządzony przez populistów.

No chyba że byłyby to politycznie tanie kredyty z Moskwy. O ile by ją było na to stać. Wtedy jednak taki dług trzeba by było spłacać też w naturze. Przede wszystkim by to oznaczało konieczność opowiedzenia się za polexitem. I o to chyba naszym płaskoziemcom chodzi.

Aliści dzięki trudności z ratyfikacją mamy już teraz wyraźne kryterium podziału w biało-czerwonej drużynie. Ono jak w październikowej rewolucji, co to była parowozem dziejów wyróżnia białych i czerwonych.

Szykuje się zatem znakomite zwarcie w Sejmie. Zwłaszcza że wicepremier orzekł wysokie prawdopodobieństwo pozostania premiera na stanowisku. Doświadczenia zaś pani Szydło, również do ostatniej chwili zapewnianej, że nie będzie podlegać restrukturyzacji, fatalnie rokują dla zachowania stanowiska przez Mateusza Morawieckiego.

Będzie się działo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz