Komisja Europejska opublikowała mapę, obrazującą wydatkowanie środków z Funduszu Odbudowy. Jesteśmy wyspą!!! Nic nie wydaliśmy. Jako jedyni!!!
Jak nie wydamy z tego funduszu nic do 2026 roku, pieniądze przepadną i przestaną nas kusić. Wtedy na pewno już nasi reformatorzy sprawiedliwości będą mogli triumfować.
Po sześciu latach od ustalenia, że autostrada A2 jest przeciążona, zostanie wybrany wykonawca jej poszerzenia. Podobno tyle czasu wymagają przygotowania. Potem już tylko projekt i przebudowa. Czyli jeszcze trzy lata. Już po dziesięciu latach ruchu, przebiegającego w warunkach "jak na Marszałkowskiej", będą nowe jezdnie.
Bo każde przygotowanie zaczyna się też od pomyślnego zsynchronizowania dwóch zbliżających się palców obu rąk decydenta. Powinny się spotkać przed jego nosem. Jak się nie spotkają, nie ma decyzji. Potem ją trzeba zatwierdzić. A niezmiernie trudno to osiągnąć, jak państwem zarządza jedna, coraz bardziej zajęta osoba.
Ciężką mają pracę w urzędach dobrazmienni urzędnicy. Efekty jednak napawają dumą. Znowu jesteśmy wyspą na morzu unijnej odmienności!!!
Kiedy państwa UE już dostały ponad 150 mld euro, patrioci od Ziobry dzielnie walczą, by ani cent nie trafił do Polski.
OdpowiedzUsuńTym czasem na CPK, wielkiej budowli kaczyzmu, zaczyna się kolejna wiosenna orka, gruz z Ostrołęki jeszcze nie wywieziony a polskie lasy w celach ich ochrony, wywożone są do Chin.
"Ciężką mają pracę w urzędach dobrazmienni urzędnicy."
Dobre!!!
UsuńTo poza tym prawda. W alternatywnym świecie muszą działać antywartości. Nawet by je wyłącznie ujawnić, potrzeba nie tylko samozaparcia, ale i bardzo specyficznych predyspozycji. Nic więc dziwnego, że trudno się urzędom przystosować do takich wymagań. Stąd ich tytanizm.
"a polskie lasy w celach ich ochrony, wywożone są do Chin."
UsuńCiekawe, że "po drodze" zaliczają Putinland, przynajmniej formalnie!
Bo tak się składa, że większość polskiego drewna, od rabunkowo wyrzynających polskie lasy złodziei od Kaczyńskiego, "kupują" porejestrowane na Malcie czy Cyprze firmy - "słupy", tak czy inaczej powiązane z reżymem Putina...
Nóz sie w kieszenaich Polzków sam znowu zaczyna otwierać. To nie będzie z pewnością spokojny rok./ Już prezes ze swoimi zerami, kujdami, s'uśkami i obsrajtkami o to zadbają ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nie mają wyjścia. Przegrana oznacza dla nich nie tylko utratę przywilejów, ale też procesy. Cała opozycja to zapowiada.
UsuńPrzykro mi, ale nie bardzo wierzę w masowe procesy, mimo deklaracji opozycji. Jak mówią, kruk krukowi oka nie wykole. Pokazała to sprawa Ziobry a później Kamińskiego z kumplem. Niestety to nie Ameryka gdzie można aresztować b. prezydenta a i tam sprawa nie jest przesądzona.
UsuńTo nie Rumunia z 1989 roku a prócz ostrych wypowiedzi politycznych, opozycja nadal pije razem z PIS w kuluarach sejmowych i na imprezach.
Przyszłości nikt nie zna.
UsuńPiS zapowiadał rozliczenia w 2005 i 2015 roku. Nie znalazł powodów z wyjątkiem jednej chyba osoby. Podobnie było z SLD po rządach AWS.
Teraz zapowiadają to wszyscy.