Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

poniedziałek, 3 kwietnia 2023

Szydło

  Napiszą do Ursuli von der Leyen, aby Unia umożliwiła eksport lub wywóz ukraińskiego zboża z Polski. Po ośmiu miesiącach rolniczego alarmu, który nie poruszył nawet PiS-owskiego komisarza w Brukseli. Obudziło ich dopiero obrzucenie jajkami ministra rolnictwa i Zielone Miasteczko.

Teraz się zrobił problem, bo z jednej strony chcemy wspierać Ukrainę, z drugiej to wsparcie wymaga też przedsięwzięć. Tych, które należą do rządu. Nie sprostają im najbardziej nawet ofiarni wolontariusze.

 Wszak państwo po to wymyślono, aby rozwiązywało problemy, a nie odsuwało ich od siebie. W pojęciu PiS-owskiego ludu najwyraźniej nie każde. Ich państwo jest w ich pojęciu doskonałe i jako takie może być tylko podziwiane.

Zwłoka atoli jest rodzajem rozkładu, ten się zawsze  manifestuje "złowonnością" - taki eufemizm funkcjonuje w języku nauki.

Im dłuższa zwłoka, tym rzeczona woń intensywniejsza. Aż wychodzi z najbardziej nawet szczelnego worka.

To wcale nie wzmaga podziwu. Znowu układ?


11 komentarzy:

  1. Teraz nie będą mieli do tego głowy zupełnie tańcząc trumiennego fokstrota na trumnie Jana Pawła II -go.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mają niezły temat zastępczy, ale nie da się wsi zepchnąć w zapomnienie. Sprawa jest zbyt gruba.
      Pozdrawiam również.

      Usuń
  2. "Obudziło ich dopiero obrzucenie jajkami ministra rolnictwa"

    Pofajdali się w gacie na myśl samą o tym, że następne jajeczka wcale nie muszą pochodzić od kur!
    I mogą mieć generalnie niebiologiczne pochodzenie, oraz już "rozrywkowy" charakter...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wieś jest bardzo poruszona. Rzecz można było przewidzieć i stosunkowo łatwo zaradzić problemowi, zawierając stosowne porozumienia z niemieckimi i holenderskimi władzami w sprawie przeładunku zboża w ich portach. To jednak wymaga inicjatywy urzędniczej, czyli stoi w sprzeczności z zasadami autokracji.

      Usuń
  3. Tak się stać może i nawet święty pomóc nie może....

    OdpowiedzUsuń
  4. " Napiszą do Ursuli von der Leyen" by znów spróbować wmanewrować UE w działania dyplomatołków z PIS.
    Kiedy Rosja zakręciła kurek z gazem i ropą, dowiedzieliśmy się ile tego "patrioci" sprowadzali do Polski mimo głośnych deklaracji embarga.
    Dziś też PIS milczy kto umożliwił import i wwóz ukraińskiego zboża do Polski w takiej ilości i kto na tym zarobił.
    Pomoc Ukrainie?
    Zaczęło się od lansowania elit PIS na tle paczek zebranych przez społeczeństwo.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaraz zaraz to nie tak
    Zboze z Ukrainy nie było importowane do Polski a wiec nie może zostać i eksportowane.Bo to własność Ukrainy
    Obie strony uzgodniły ze zboże miało przechodzić transportem kołowym do portów skąd statkami miało być wywożone
    A ze jak to u nas nikt transportów nie kontrolował wagony nie były plombowane i stały na bocznicach bo porty zatkane statkami z węglem "zwęszyły tłuste szuje" zarobki z kradzieży tego pod pozorem przechowywania
    No i nas szybki rzad /gdyby nie rolnicy/ po 8 miesiącach "doszedł do wniosku "ze jadące tranzytem wagony ze zbożem maja być plombowane strzeżone a kontrole ma prowadzić KAS /cokolwiek to znaczy?
    A ze jak zwykle rzad ma "przejściowe trudności" jak zwykle zwrócił się do "wyimaginowanej wspólnoty"pomóżcie bo my nie dajemy rady
    I ty jest pies pogrzebany !!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaraz, zaraz - to jak?
      "Tłuste szuje" przez 8 miesięcy kradły ukraińskie zboże w takiej ilości, że zagroziło to polskim rolnikom a zreformowana Ziobrokratura do tej pory nie szuka winnych?
      Nie zdziwię się, kiedy winną okaże się UE a personalnie Donald Tusk, który na polecenie Niemiec ekologicznie wywoził zboże na niedawno sprzedanej e-hulajnodze. :)))

      Usuń
  6. Zaraz zaraz. My przecież zamiast prokuratury mamy zerokreaturę... To jak?

    OdpowiedzUsuń