Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

sobota, 14 stycznia 2023

Regres

 Przyjęto PiS-owski projekt ustawy o Sądzie Najwyższym. Opozycja się wstrzymała. Nie głosował Antoni Macierewicz. Także inni posłowie PiS-u wyciągnęli karty do głosowania, udając absencję. Paweł Kukiz był przeciw. Podobnie jak ziobryści, wedle senatora Włosowicza z PiS uprawiający północną koreinizację Polski.

Teraz jeszcze ustawa wiatrakowa. Jej nowelizacja też jest jednym z kamieni milowych. Jakoś nie mogą jej uchwalić. Może dlatego, że któraś z osławionych głosicielek jedynie słusznych prawd oświadczyła, iż nie chciałaby, aby oderwana łopata energetycznego wiatraka uderzyła ją w głowę. Szydercy jej w tym kontekście odradzali płacz nad rozlanym mlekiem.

Trzeba tu przypomnieć, że przed wojną, aby się wkupić do ferajny, trzeba było popełnić delikt. Im bardziej spektakularny, tym lepiej. Okazuje się, że w naszej populistycznej polityce zmiany dobra funkcjonowało chyba coś podobnego. Aby jednak tu być uznanym za jednego ze swoich, trzeba było zrobić coś głupiego.

Nagrodzenie awansem wstrzymania wydobycia kopalni, aby jakiś dobrze notowany młodzian mógł w jej czeluściach złożyć swojej – nomen omen – bogdance zapewnienia o miłości i opublikować to w Internecie, byłoby tu niezłym przykładem.

Próba atoli wykorzystania takiego sposobu do podtrzymywania jedności, poprzez  zacietrzewione trwanie przy eurofobii, nie bardzo się sprawdziło. Nieszczęśni ziobryści przeszarżowali. Pozostawieni sobie przez PiS stają teraz w jednym szeregu z Pawłem Kukizem. Może w nim poszukają alternatywy dla Prezesa? Sami przecież nie mają szans, a pan Paweł dowiódł był niemałych zdolności w budowaniu poparcia osób słabo zorientowanych.

Może więc doświadczamy jakiegoś rzeczywistego zwrotu? W każdym razie mamy coś nowego, niezależnie od premierowskiego podziękowania, ocierającego się o szyderstwo, a złożonego ziobrystom za rzekomą dyskusję.

Szkoda tylko, że zmiana zmiany dobra jest tak nieśmiała.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz