Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

czwartek, 2 grudnia 2021

Kłopoty

Mamy już do zapłacenia niemal 335 000 000 złotych kar za działalność PiSu. Trzysta trzydzieści pięć! Milionów! Jeszcze chwila i pan Gliński mógłby sobie kupić kolejnego da Vinci’ego, a pan Sasin zorganizować już pięć swoich „pocztyliad” [Marek Belka].

PiS musi tolerować foliarzy, bo ci łatwo mogą przejść do Konfederatów, odbierając sprawiedliwym szansę na większość w Sejmie. Czym zaś się kierują antyszczepionkowcy, pokazują liczni księża.

W Krakowie kapelan szpitalny przekonywał chorych, że szczepionki zabijają. Jego zdaniem rząd światowy zamierza przy ich pomocy zredukować liczbę ludności świata do pół miliarda osób. Jeszcze w czasie rządów AWS przekonywano, że MFW, narzucając nam swoje rozwiązania ekonomiczne, chce w ciągu kilkunastu najbliższych lat zmniejszyć liczbę Polaków do 15 milionów.

Na spotkaniach, organizowanych w Lublinie przez posła PiS, ksiądz profesor(!) przekonuje, że szczepionki ingerują w kody genetyczne szczepionych. Wojownicy Maryi zorganizowali w Bydgoszczy przebłagalny marsz z różańcami. Prowadził go duchowny, znany z publicznych wypowiedzi przeciwko szczepieniu. W Czatachowie miejscowy pustelnik porównał przyjęcia antycovidowego specyfiku do sennego koszmaru.

Także wzięty dziennikarz utrzymywał, że w Irlandii wszyscy zmarli na covid19 byli zaszczepieni.

To, że papież uważa szczepienie się za przejaw miłości do bliźniego, nie ma dla wielu naszych księży znaczenia.

PiS musi stosować quazi-konstytucyjny stan wyjątkowy, aby nie przekroczyć swoich ograniczeń ideologicznych. Te zaś wymagają chyba specjalnego traktowania migrantów, przechodzących nielegalne granicę z Białorusią. Wszak rzekomo przynoszą oni różne pierwotniaki. Nie można więc wobec nich stosować ustalonych procedur, a nawet trzeba odprowadzać do linii granicznej.

Papież i w tym względzie ma odmienne zdanie. – Migrantów, którzy znajdują się w takich sytuacjach kryzysowych, zapewniam wam moją modlitwę, i moje serce: wiedzcie, że jestem zawsze wam bliski – mówił w ostatnią niedzielę na Anioł Pański.

PiS musi tolerować posła z zaburzoną hierarchią wartości [Pałasiński] na stanowisku ministerialnym, ale wtedy mogą się zbiesić ...wszyscy kukizowcy (trzej!!!) i PiS i tak straci większość w Sejmie. Dymisji rzeczonego parlamentarzysty z ministerialnego stanowiska na razie jednak nie będzie. Trwają kontrole. I rozmowy. Z Kukizem też.

Najwyraźniej więc dobra zmiana nie przedkłada już chrześcijańskich wartości nad wszystko. Dlatego więc zaostrzenie ustawy aborcyjnej raczej nie przejdzie. A tak to wszystko prawomyślnie brzmiało... 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz