Są powody do zdziwienia.
Prezydent nie podpisał nominacji na pierwszy stopień oficerski dla 136 funkcjonariuszy w ABW i kontrwywiadu wojskowego. Powodem ma być zakaz kontaktowania się służb z dużym pałacem. Premier zaprzecza, tłumacząc, że prezydent ma możliwość wzywania ministrów w ramach Rady Gabinetowej. Ponadto stwierdza, że to kolejna odsłona wojny głowy państwa z polskim rządem. Od dawna zaś wiadomo, że szef BBN nie ma dostępu do zastrzeżonych informacji.
Trzeba się też zgodzić z Tomaszem Siemoniakiem, który stwierdził, że ta decyzja naszego prezydenta godzi w bezpieczeństwo państwa. Internet więc u nas bardzo by się oburzył, gdyby nie przykrycie tej informacji doniesieniem z Sejmu o odebraniu immunitetu Zbigniewowi Ziobrze. Nastąpiło to wbrew groźbie Prezesa, że zaczyna pod szpitalami akcję uświadamiania Polaków o tym, że NFZ nie dostał pomocy państwa, w wyniku czego lecznice odwołują planowane zabiegi. Tak zaś postanowił, mimo że rząd zdecydował, iż tegoroczną lukę w finansach NFZ pokryje budżet.
Prezes podobno zażądał, aby prezydent ułaskawił Zbigniewa Ziobrę jeszcze przed rozpoczęciem czynności prokuratora, spodziewanych po odebraniu immunitetu szeryfowi, ale też chyba nie będzie tu miał sukcesu. Zwłaszcza że posłowie Macierewicz i Mejza również mogą niebawem stracić immunitety za wykroczenia drogowe. Oni by też się chyba spodziewali łaski.
W sumie więc to zły czas dla PiS. Tendencje w sondażach nie pozostawiają złudzeń. A tak triumfowali po wyborach prezydenckich.
Sytuacja bezlitośnie obnaża prawdę o rządach pis. To było gangsterskie państwo kolesi, nepotyzmu, poczucia bezkarności i powszechnego złodziejstwa tych u władzy! Ato co odkryte to czubek góry lodowej. Prezes nie chce dopuścić do procesu bo wie, ze Ziobro jest mściwy, jak cholera i mógłby całą wierchuszkę pis utopić w szambie. Myślę, że powinien bać się o swoje zdrowie... Zbyt dużo wie o pisie i okolicach... Ale pewnie i o al fonsie... Będzie ciekawie...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam