Donald Trump dokona wymiany terytoriów z Rosją, aby poprawić sytuację obu stron. Tak mówi on sam. Zamierza oddać Moskwie Alaskę? Władimir Putin wypowiedział podobno umowę o jej sprzedaży.
Miał może powody, transakcji bowiem dokonali Polacy. Obaj sygnatariusze porozumienia, William Seward i Edward Stoecki wywodzili swój rodowód z Polski, mimo że pierwszy pozostawał w służbie USA, drugi cara.
Wszak trudno sobie wyobrazić, że Ameryka odda Putinowi kawał Ukrainy. To już dawno miniony czas, kiedy o losach państw wschodniej Europy za ich plecami decydowały mocarstwa. My tutaj też mamy jakieś doświadczenia.
Cokolwiek by powiedzieć, zawsze byliśmy w centrum światowej polityki. Ukraina też teraz jest, miejmy nadzieję, że bez konsekwencji, których my doświadczaliśmy.
-fere-
OdpowiedzUsuńNajłatwiej wymienia się nie swoimi terenami, co potocznie nazywa się to paserstwem.
Tym czasem we wrześniu czeka nas spektakl, jak to sam Donald Trump określił, całowania w d... przez dr Karola.
Interesujące zestawienie.
UsuńSwoją drogą, to ciekawe, czyim i jakim kosztem prezydent USA zamierza podbudować swoje ego?
Stary.
-fere-
UsuńKto zaś mówi o kosztach? Adoracja prezydenta dużego kraju w Europie odbędzie się bez kosztów własnych.
Delano Roosevelt podzielił się (,, Daje bo nie moje'' K.G) ze z wujkiem stalinem połową Europy. Pomarańczowy szajbus idzie w jego ślady, a pis/ ...,,karliczeek za nim , jak za jakąś panią ze z flaszeczka wina (Tuska zresztą) !
OdpowiedzUsuńO tempora o mores!
Pozdrawiam
Populizm musi mieć ponadnaturalne instancję. Tym razem ma to być Donald Trump. Tylko że jest on nieprzewidywalny.
UsuńPozdrawiam również
Stary
Trump może nie jest. A nawet na pewno nie jest... Za to Putin bardzo, bardzo... Widać to w Polsce...
UsuńTo prawda
UsuńStary