Prezydent nie chce podnosić podatków i zablokował podwyższenie akcyzy na alkohol. Nade wszystko zaś ograniczył polską pomoc dla Ukraińców i Ukrainy.
Wszystko to w obliczu wojny, zagrażającej nam ze Wschodu. W rezultacie możemy zablokować Ukrainie możliwość korzystania z Internetu, stracić pracowników z Ukrainy. Ostatecznie z powodu zastoju gospodarczego będziemy musieli zrezygnować z rozdawnictwa, z którego korzystali przede wszystkim wyborcy PiS. A to rzekomo w ich interesie Karol Nawrocki wetował ustawy.
Rzecz jest typowa dla logiki ekspertów od domorosłej polityki. Wiedzą wszystko i mówią, co wiedzą. Nie wiedząc, co mówią. Niektórzy mogą też robić, co wiedzą, że dobre. I wtedy zaczynają się schody.
Pierwej Prezes uczynił naszym prezydentem kogoś o mentalności maminsynka, któremu imponowały wyzwolone damy, takie wow, określające się też nickiem Leśne Ruchadełko. Mówił sam o sobie, że jest niezłomny i na potwierdzenie tego stroił miny w momentach, które jego zdaniem ich wymagały.
Teraz nam Kaczyński zafundował prezydenta, któremu najpewniej imponuje rozumienie dobra, prezentowanego przez autorytety również lubujące się w charakterystycznych pseudonimach. Oni zawsze wiedzą co jest dobre i nigdy nie mają wątpliwości.
Tacy są niezwykle skuteczni w inspirowaniu ogółu. Ich stanowczość pobudza otoczenie do przeciwdziałania skutkom ich poczynań. Ze zła, wynikającego z ich bezmyślności ostatecznie wyrasta dobro. Dowodzi tego ewolucja.
Rozleniwił nas czas pokoju i wzrostu, otrzymaliśmy więc bodziec. Nuże panowie politycy, czas odpoczynku się skończył.
A w Moskwie sie cieszą. Maja drugiego prezydenta w prywislanskim kraju... Cały ich, po czubki kibolskich włosów!
OdpowiedzUsuńZGROZA!
Zawsze się cieszą, kiedy u nas popełniane są głupoty. Od paruset lat.
UsuńPozdrawiam również
Stary
A nawet czwartego... towarzysze Jaruzel i Kwach też kremlowscy.
UsuńYaśko
@Yaśko
UsuńSzkoda tylko, że to właśnie za Kwacha Polska przystąpiła i do NATO, i do UE - i że Kwach nigdy nie pitolił, jak to zrobił w swoim czasie taki na przykład Kaczyński o przystąpieniu do UE, że to "błędy", które trzeba " jak najszybciej naprawić" wyprowadzając ją z tych instytucji!
Ba, Kwaśniewski robił co mógł żeby przyspieszyć przystąpienie Polski i do NATO, i do UE...
Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzecież na kilometry widać, że zadaniem Nowogrodzkiego jest przerobienie Polski wo Priwisljanskuju Riespubliku putinskowo Sowietskowo Sojuza...
OdpowiedzUsuńNie sądzę. Wydaje się, że trapi go endeckie zacietrzewienie, podpowiadając, że Niemiec to odwieczny wróg, a Moskal jest kulturowym krewniakiem, który nas uchroni przed Berlinem.
UsuńStary