Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

czwartek, 1 września 2022

Niefart

 Rządowa propaganda praktycznie nie uznaje Lecha Wałęsy za sygnatariusza Porozumień Sierpniowych. Budzi to sprzeciw nawet niektórych twórców obowiązującej polityki historycznej.

Zniszczenie Odry nie odbiera dobrego samopoczucia ministrom. Nie zdziwiłbym się, gdyby się okazało, że źródło zakażenia Odry znajduje się w Niemczech, a wszystko to miało zahamować procesy inwestycyjne na Pomorzu Zachodnim i w obrębie rzeki Odry – zdradził Marek Gróbarczyk. Niemcy starają się odwieść rząd od szkodliwych i dla nas a drogich poczynań.

Inflacja bowiem nie odpuszcza. Wedle GUS w sierpniu osiągnęła 16,1% rocznie. W tym energia jest droższa o ponad 40%, żywność o 17,4%. Do tego złoty jest słaby jak pijak bez latarni. Nic dziwnego, że bankrutują szpitale, nie mogąc sprostać podwyżkom cen.

Jeżeliby rozrzucone z helikoptera pieniądze wykorzystano na inwestycję w OZE, mielibyśmy łatwiej. Szczególnie gdyby pieniądze z zezwoleń na emisję CO2 wykorzystano do modernizacji sieci energetycznych. Wniosku o środki na KPO dotąd nie złożono, mimo skarg na rzekome sankcje, nałożonych jakoby na Polskę. Wychodzi też, że to rząd te sankcje na nas nałożył. Okazuje się, że w Paryżu mówią prawdę.

W tej sytuacji nic dziwnego, że prezydent wybija się na niepodległość. Jak pisze Michał Wróblewski, Skrytykował rząd za spóźnione i chaotyczne działania podczas kryzysu na Odrze. Zasugerował, że nie ma mowy o zgodzie na zmianę ordynacji wyborczej. Wbił szpilę w ludzi premiera, okazując niesmak wobec treści maili wypływających ze skrzynki szefa KPRM Michała Dworczyka. Zdystansował się od zmian w wymiarze sprawiedliwości forsowanych przez Zbigniewa Ziobrę. Stwierdził też, że w szeregu spraw nie po drodze mu z Jarosławem Kaczyńskim.

Otwarcie przekopu przez Mierzeję Wiślaną, przewidziane na 17 września, odbędzie się bez udziału prywatnych jachtów motorowych i żaglowych. Nawet więc potencjalni profitenci PiS-owskiej gigantomanii muszą się obejść smakiem.

Nie mają przychylności losu jego nieszczęśni zmieniacze. I nic dziwnego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz