Polityka kulturalna jest niezwykłą symbiozą dogmatyzmu i kaprysu. Wydaje się to niemożliwością lub paradoksem, lecz stanowi rzeczywistość w komunizmie. Dwa warunki muszą być spełnione dla jej funkcjonowania: kaprys, czyli najczęściej kapryśne przeinaczenie bądź diametralna akceptacja czegoś co jeszcze wczoraj uchodziło za śmiertelny grzech, musi być posunięty do granic surrealizmu. [Tyrmand. Cywilizacja komunizmu]
Dzięki zmianie dobra rzecz teraz ilustruje nie tylko jedynie słuszna polityka kulturalna. Zasada przesuwania śmiertelnego grzechu do surrealizmu dotyka wszystkiego, ostatnio lasów. Od pani wiceminister usłyszeliśmy pogląd, wygłoszony z trybuny Sejmu. Oto Unia Europejska chce nam las wyłączyć z polskiego terytorium i sama nim zarządzać. Znakiem tego ma być działalność proniemieckich(!) partii, które oponują przeciwko wycince drzew. Może dlatego wycięto część Puszczy Białowieskiej i póki czas wywieziono odzyskane drewno w świat, nawet do Chin. Byle dalej od Niemiec.
Chociaż lasy to nie tylko drewno. To także grzyby, jagody i wszelakie zioła lecznicze. Więcej, to obszary niezakłóconego zasilania wód podziemnych opadami wsiąkającymi w podłoże. To też ogromny magazyn węgla, odzyskanego z CO2, gazu cieplarnianego.
Może więc eksportując drewno, pozbawiamy samorządności jego odbiorców. Oni muszą się teraz pławić w wodzie podziemnej, zatruwać grzybami, jagodami i uzależniać od świeżego powietrza. Wszystko dlatego, że im wciskamy drewno, które by sami sobie mogli wyciąć u siebie suwerennie.
Również kolejny kaprys władzy każe nam wytykać Unii, że ona nas zmusza do rezygnacji ze schabu. W zamian mamy jadać glizdy. A w ogóle wedle jedynie słusznej propagandy Rafał Trzaskowski dotuje kluby gejowskie.
Teraz więc tylko czekać, kiedy antyputinowska komisja, aliści organizowana na putinowski wzór, poszerzy swoje kompetencje o szukanie śladów działalności prounijnej.
Jak szaleć, to szaleć.
"Może dlatego wycięto część Puszczy Białowieskiej i póki czas wywieziono odzyskane drewno w świat, nawet do Chin. Byle dalej od Niemiec."
OdpowiedzUsuńCo ciekawe, w owym "odzyskiwaniu" i wywożeniu polskich lasów "poza zasięg UE" najczęściej pośredniczą porejestrowane na Cyprze i Malcie putinowskie "firmy"-"słupy"!
Nawet teraz...
Sąd kapturowy mający wyeliminować opozycję z demokratycznych wyborów na ruski sposób stawia nas od razu poza UNIĄ!
UsuńTaki cel zapewne putin postawiłby ( jeśli nie postawił) przed gensekiem z Mickiewicza w ramach wdzięczności za ,, Sowę i przyjaciół''
Pozdrawiam
Jest to jakaś odmiana kulturowej bliskości ze Wschodem. To byłby jakiś przykład dla wypowiedzi znanego profesora, europarlamentarzysty.
UsuńAlw
UsuńTo prawda. teraz już KPO jest z głowy, ale pewnie jeszcze o tym nie wiedzą
Pozdrawiam również.
@alw
UsuńPrzecież złodzieje od Kaczyńskiego już w maju 2004 roku zapowiadali, że zrobią wszystko żeby wyprowadzić Polskę z Unii Europejskiej....
Niewiele więcej można dodać.
OdpowiedzUsuńAż łezka w oku się kręci, kiedy ogląda się Jarosława Rajmundowicza w otoczeniu Koła Gospodyń Wiejskich w strojach ludowych.
Sam kiedyś powiedział, że Gierek był dobrym patriotą i gospodarzem. Nic więc dziwnego, ze powtarza jego metody. Wszak gospodynie tworzą bardzo sympatyczne tło. Spływa to wrażenie też na pierwszy plan.
UsuńCały Rajmund Rajmundowicz Kaczynskij....
OdpowiedzUsuńIdeologia stwarza ideologów
UsuńTe ż czasem piszę na tej platformie;
OdpowiedzUsuńhttps://karolalw.blogspot.com
Zobaczę.
OdpowiedzUsuńDzięki.
Usuń