Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

czwartek, 25 czerwca 2020

Wolnoć

Polska jest i powinna pozostać wyspą wolności, kiedy mówiłem o tym 10 czy 12 lat temu byłem przekonany, że tak jest, dzisiaj wiem, że to jest już zadanie, by tak było.
Jeśli dzisiaj prezydent Andrzej Duda jest w USA i prowadzi tam rozmowy o stosunkach polsko-amerykańskich, także w strefie militarnej, to on tam walczy o wolność, o polską wolność. Obóz "Dobrej Zmiany", na którego czele stoi Andrzej Duda to obóz wolności. Chcemy tej wolności.
Takie kwestie usłyszała wczoraj w Lublinie PiS-owska młodzież od Prezesa.
Była też mowa o tym, że demokracja jest ściśle związana z pojęciem wolności. To może z niedostatków naszego ludowładztwa wynika, że nie ma jej jeszcze w Polsce? Wszak wprowadzenie u nas swobód jest dopiero zadaniem wedle Prezesa.
Na szczęście nie ma w Polsce poprawności politycznej, nie ma więc cenzury, to przynajmniej mamy wolność do nazywania rzeczy po imieniu. Albo ludzi. A że z radia zdjęto piosenkę, która by się nie spodobała Prezesowi? To chyba empatia.
Wolność zaś na przykład do podróżowania wymaga infrastruktury. Zaprzestano wprawdzie budowy autostrad, ale na razie musi je jakoś zastąpić przekop Mierzei Wiślanej.
Media od dwóch dni stopniowały napięcie. Prezes miał wystąpić i wczoraj się ziściło. I okazało się też, że wolność to zadanie na przyszłość. A na razie? O wolność trzeba walczyć w Ameryce. Z demonstrantami trzymającymi stronę LGBT? Przecież nie z Donaldem Trumpem. Zresztą w strefie militarnej powtórzono tylko ustalenia sprzed roku.
A właściwie to czego się spodziewaliśmy. Wyspą już byliśmy. Zieloną. Ale i wtedy totalna opozycja to kwestionowała.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz