Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

wtorek, 21 października 2025

Aferalia

 Szef odzieżowej marki Red is Bad zbił podobno fortunę na rządowych zamówieniach. Teraz jako świadek koronny składa obszerne wyjaśnienia prokuratorowi. 

W czasie pandemii jego odzieżowa firma dostarczała Polsce środków, służących do ochrony Polaków. W wyniku tego z dwóch powodów zaistniała największa afera w polskiej polityce. — Po pierwsze pieniądze, które ukradziono. One może nie są największe, natomiast nie było sprawy, w której tak wielkie pieniądze zostały wytransferowane do jednego człowieka — mówi dziennikarz Onetu. — Rzecz druga to, nie było wcześniej afery, która dotyczyłaby tak bliskiego otoczenia urzędującego premiera — dodaje.

Koszt wszystkich afer z lat 2015 – 2023 jest oceniany różnie. Portal Wieści24.pl szacuje ich liczbę na 1300 z górą. Łącznie miały kosztować 600 mld złotych. Fakt.pl wylicza ich kilkadziesiąt i ocenia koszta znacznie niżej, ale i tak przypisuje im dziesiątki miliardów złotych. Jeżeli prawda rzeczywiście leży pośrodku, to byłby on on między 300 a 400 miliardów złotych.

Ciekawe więc, co ostatecznie ustali prokuratura i sądy. Bardzo ciekawe.


4 komentarze:

  1. -fere-
    Wszystko to prawda, choć nie rozumiem dlaczego osoby złapane na gorącym uczynku przestępstwa co udokumentowano nawet nagraniem, nadal chodzą wolno i śmieją się nam w nos. Czy Bąkiewicze i Brauny doczekają się wreszcie sądu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. Złapanie na gorącym uczynku nie potrzebuje prośby o uchylenie immunitetu.
      Wydaje się, że bezczelność politycznych złoczyńców potęguje się prędzej od zdecydowania organów ścigania. Policja nie znajduje precedensów i wybiera powściągliwość.

      Usuń
  2. Świetny ( który to już) tytuł. A skala pis/afer w pełni go uwiarygadnia. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń