Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

niedziela, 19 października 2025

Przetasowania

 Ukraina nie otrzyma Tomahawków. Donald Trump chce inaczej zmusić Rosję do rezygnacji z podboju Ukrainy. Chce jej oddać to, co dotychczas zagarnęła z obszaru sąsiada. Zamierza więc dopuścić do tego, że agresor będzie nagrodzony za to, iż złamał międzynarodowe prawo.

Clausewitz pisał, że atak nawet na słabszego przeciwnika musi być połączony z zaskoczeniem. W przeciwnym wypadku będzie on zdolny do przygotowania takich środków, które pozwolą zniweczyć przewagę atakującego. Rosja stale ignoruje tę zasadę, płacąc upokorzeniami. Donald Trump ją wprawdzie wspiera swoją dyplomacją i przemożnym pragnieniem ratowania nagrodą Nobla swego zachwianego ego, ale Ukraina pozostaje niewzruszona.

W tej sytuacji tylko Europa może nie tylko wesprzeć Ukrainę, ale też uzmysłowić Rosji, że współczesny świat nie toleruje łamania prawa. Ameryka zaś na własne życzenie przestaje być przywódcą świata, oddając tę godność Europie. Rzecz znajduje swój groteskowy symbol w rosyjskiej propozycji połączenia Rosji z USA tunelem, który by miał zastąpić most pokoju, proponowany niegdyś przez Związek Sowiecki.

Teraz by on miał nosić nazwę Putin-Trump. To wprawdzie nie Nagroda Nobla, ale też coś. Nawet jak Ukraina odzyska swoje ziemie.


5 komentarzy:

  1. Czy ktokolwiek rozumny jeszcze wierzy, że Trumpek - poza wszystkim innym - nie jest agentem KGB od czasów rządów Andropowa w tej sowieckiej "służbie"???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewentualnie agentem GRU - tyle że ta sowiecka "służba" werbowania aż takich bufonów raczej unikała...

      Usuń
    2. Moim zdaniem jest bufonem, który chce przede wszystkim zaspokoić swoje ego.

      Usuń
    3. Wybacz Stary, ale to chyba wykracza poza taki standard zachowań... Oprócz łechtania ego musi być jeszcze bat i wędzidło... To zawsze jest w pakiecie.
      Pozdrawiam

      Usuń
    4. To najwyraźniej też jest w grze.

      Pozdrawiam również

      Usuń