Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

sobota, 4 czerwca 2022

Rachunek

 – Mam swoje zdanie w sprawie praworządności sprzed 2015 roku – mówił wczoraj premier Morawiecki.   – To jest właśnie problem z szanowną opozycją, że potrafiła niektórych urzędników w Brukseli przekonać o tym, że teraz jest wadliwa – dodawał. Cytaty mogą być niedokładne, bo przytaczane z pamięci, ale ich sens jest właśnie taki.

Pani von der Leyen nie pozostawiła jednak żadnej wątpliwości. Najpierw nastąpi realizacja zobowiązań, zapisanych jako kamienie milowe, potem będą dopłaty. I odrodził się problem. Bo alternatywą utraty władzy z powodu inflacji i braku pieniędzy jest jej utrata z powodu fochów Solidarnej Polski.

Pojawiły się zatem przecieki, że na dzisiejszym zjeździe PiS zaproponuje dopłaty do węgla dla gospodarstw domowych, powiększenie 500+ do 700 złotych i termin wypłaty 14 emerytury. Możliwe, że zostanie ona utrzymana na stałe. Do realizacji tego niezbędne są fundusze unijne. Bez nich jest tylko darmowy chrust dla lokalsów, którzy go będą mogli zbierać w okolicznych lasach.

Sugerowałoby to, że podjęto już w PiS decyzję o rezygnacji z koalicjanta. Jest on bowiem powodem nieprzezwyciężalnego rozbratu z unijnymi dotacjami. Kiedy się zrezygnuje z reformy sądownictwa, wtedy udobruchana Unia nolens volens pomoże również w rozdziale kiełbasy wyborczej. I w związku z tym rodzi się bardzo prawdopodobne przypuszczenie, że Solidarna Polska już teraz przejdzie do opozycji.

Pewnie jej rozgoryczeni utratą stanowisk politycy powyciągają jakieś haki na swoich dotychczasowych koalicjantów. Krążą plotki o propozycji usunięciu Kurskiego, który ziobrystów trzyma daleko od TVP. Jeżeli oni je rozsiewają, to wojna nerwów wkroczyła w fazę jawną.

Demokratyczna opozycja chyba również tak odczytała sygnały, dobiegające z obozu władzy i zaczyna się wreszcie jednoczyć. Odrodził się KOD i bardzo sprawnie stworzył możliwość porozumienia jej partii.

Na razie jest całkiem nieźle. Oby więc tak dalej.

4 komentarze:

  1. Bez nich jest tylko darmowy chrust dla lokalsów, którzy go będą mogli zbierać w okolicznych lasach.
    Jaki darmowy Jaki darmowy Otoz lokalsi po uzyskaniu zgody na zbiórkę chrustu muszą zebrany chrust przedstawić miejscowemu leśnikowi który to go wyceni i "lokalsi" wtedy będą go mogli zabrać legalnie do do domu
    Inaczej będzie to kradzież "drzewa z lasu" ścigana z urzędu
    Czyli wymyśli spryciule Wy nam las oczyszczacie a my was za to obciążymy zapłatą za zebrane i łaskawie pozwalamy zabrać,
    A głupi sie cieszą sądząc "iz to darmocha"

    OdpowiedzUsuń
  2. Dz.U.2021.2008 t.j. Akt obowiązujący
    Wersja od: 1 stycznia 2022 r. do: 16 września 2022 r.
    Art. 120. [Kradzież leśna]
    § 1.
    Kto w celu przywłaszczenia dopuszcza się wyrębu drzewa w lesie albo kradnie lub przywłaszcza sobie z lasu drzewo wyrąbane lub powalone, jeżeli wartość drzewa nie przekracza 500 złotych,

    podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
    § 2.
    Usiłowanie oraz podżeganie i pomocnictwo są karalne.
    § 3.
    W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1 orzeka się nawiązkę w wysokości podwójnej wartości wyrąbanego, ukradzionego lub przywłaszczonego drzewa, a ponadto, jeżeli ukradzione lub przywłaszczone drzewo nie zostało odebrane, orzeka się obowiązek zapłaty jego równowartości.

    OdpowiedzUsuń
  3. Darmowy ??
    Max średnica "kijków" to 7 cm Cena 35 zeta za metr 3

    OdpowiedzUsuń