Centralizacja państwa przede wszystkim niszczy jego wizerunek.
Ambasador w Indiach, przesłuchiwany dzisiaj przez komisję ds. afery wizowej, nie słyszał o tym, aby członek rządu jakiegoś innego kraju był uwikłany w przystosowanie warunków udzielania wiz, do uzyskania korzyści majątkowych przez osoby trzecie. PiS-owski rząd to osiągnął.
To najlepiej charakteryzuje zderzenie rzeczywistości z propagandą patriotyzmu, biało-czerwoności, kultywowania wartości, przyznawane PiS-owi na zasadach wyłączności przez partyjną propagandę.
Niczego więcej się w tym kontekście nie da napisać, bo wszystko by było przesadne. Chociaż w obliczu zdjęcia kandydatki PiS-u do miejskiej rady, na którym koniuszkami palców trzyma karabin, bo jest przygotowana do walki, pozostawia rozległe pole dla wszelkich skojarzeń.
Mafia! Biało i ruska...
OdpowiedzUsuńBingo!!!
Usuń