Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

piątek, 1 marca 2024

Upiorność

 Jednak się nam coś udaje.

Odblokowano fundusze europejskie. Rząd PiS uparcie nie składał o to wniosku. Gdyby to zrobił, od trzech lat by trwały inwestycje z KPO. Wtedy jednak by się okazało, że warto się po nie schylić. Koalicja zapowiada postawienie przed Trybunałem Stanu winnych tego, że dopiero teraz otrzymaliśmy pieniądze.

Propozycje rolników dotyczą zmiany polityki Unii. To będzie wymagało ustaleń w Brukseli. Przede wszystkim musi być nałożone embargo na rosyjskie i białoruskie płody rolne. Wszyscy uczestnicy wczorajszych rozmów, z wyjątkiem grup usposobionych politycznie, są zgodni, aby wspierać Ukrainę, nie może to jednak rujnować naszego rolnictwa. Dla równowagi więc od dzisiaj jest blokowana granica z Litwą. Magazyny zbożowe są u nas pełne, także prywatne spichlerze, a za kilka miesięcy będą kolejne żniwa. 

Wespół z rolnikami będą opracowane postulaty, które zostaną przedstawione Unii. Najbardziej kontestowany jest Zielony Ład.  Jest również propozycja sfinansowania operacji przewiezienia nadwyżek żywności do Afryki jako pomocy humanitarnej. Premier Ukrainy rozumie problem i potrzebę czasowego zamknięcia granic dla obustronnego handlu, z wyjątkiem pomocy wojskowej i charytatywnej. 

Na rozmowy rolników z rządem nie wpuszczono niezaproszonego przedstawiciela Solidarności rolniczej, Gabriela Janowskiego. Delegaci związku demonstracyjnie opuścili więc salę obrad. Dołączyła do nich Samoobrona (sic!). Wychodzący się wypowiedzieli. Jak ktoś nie umie czytać, to nie przeczyta i nie napisze,  wołał lider tych, którzy wyszli. Uważają, że za ochronę ziemi należy im się tyle, ile idzie na ochronę powietrza lub wód. 

Sprzymierzona z rolnikami “Solidarność” Piotra Dudy zapowiada, że za tydzień zablokuje całą Polskę. Kacperkowi nie będzie więc można dowieźć ulubionego łososia? No i nie da się wywieźć z Polski nadmiaru płodów rolnych.

MON opublikował dawno zasądzone przeprosiny generała Świtalskiego, pomówionego w raporcie o likwidacji WSI, ogłoszonym w Monitorze Polskim. Mariusz Błaszczak, poprzedni szef ministerstwa przez parę lat wzbraniał się przed wykonaniem tego obowiązku. Komisja dyscyplinarna przy małopolskim wojewodzie oczyściła z zarzutów dyrektorkę szkoły w Dobczycach, która się zgodziła na udział uczniów w imprezie o nazwie Tour de Konstytucja. Tu również wraca normalność.

Odnaleziono stępkę, która rdzewiała latami, blokując pochylnię, na której miał być zbudowany prom. Potem zniknęła, bo dawała świadectwo PiS-owskiej niemocy. Leży w magazynie i będzie wykorzystana do budowy pontonu roboczego. Program Batory wraz z rzeczoną stępką kosztował około czternaście milionów złotych.

Spece od absurdów dają o sobie znać. Tym razem muszą jakoś zrównoważyć wiadomość o uwolnieniu środków na KPO i dopłat strukturalnych. No i chcą się przypomnieć.

Jak byśmy nie pamiętali ich alternatywnego świata.


2 komentarze:

  1. Każdy dzień nowe przynosi wieści o absolutnej amoralności niedawnych władców Polski. ABSOLUTNEJ!
    Czas zarzuty, na sądy, na kary! Surowe KARY!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko to zmierza do uznania, że powstał nowy standard uczciwości. Bez rzeczywiście surowego rozliczenia, może się utrwalić.

      Pozdrawiam również.

      Usuń