Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

piątek, 15 marca 2024

Przesłuchanie

 Góra zrodziła mysz.

Niegdysiejszy współpracownik Przemysława Gosiewskiego, niedawny głosiciel ponownych wyborów, miał przerazić Donalda Tuska. Oni jeszcze tego nie wiedzą, ale to my zapolujemy na nich, mieli mówić bywalcy Nowogrodzkiej.

Opozycyjni członkowie komisji podjęli starania o uniemożliwienie przesłuchania Prezesa. On zaś stwierdził, że nie będzie mówił wszystkiego, co wie, bo komisja nie została przez premiera upoważniona do pytania go o to. Pierwsza więc godzina upłynęła na słownych przepychankach członków komisji z jej szefową. 

Potem Prezes rozpoczął wreszcie swobodną wypowiedź od utyskiwania na opozycję. Przedstawił listę dziennikarzy podsłuchiwanych jakoby przed rządami dobrej zmiany. To pewnie było to, co miało przerazić Tuska.

A u was biją Murzynów. Tak to niegdyś było przedstawiane w peerelowskim jeszcze dowcipie. Nic więc na razie nowego.


4 komentarze:

  1. "A u was biją Murzynów. Tak to niegdyś było przedstawiane w peerelowskim jeszcze dowcipie. Nic więc na razie nowego."

    Niby czego nowego można się było spodziewać po tych wyznawcach stalinizmu/chruszczowizmu/gomułkizmu, z Nowogrodzkiej???

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystko było tak, jak być powinno... Prezes pokazał dokładnie to, czego się po nim spodziewałem czyli swoje , mimo 74 lat na karku - GÓWNIARSTWO!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skompromitował się, ale tylko w oczach lepiej zorientowanych Polaków.

      Usuń