Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

środa, 5 lutego 2025

Precedens

 Fundacja egzorcysty, który wywijając salcesonem płoszył duchy wegetarianizmu, największy beneficjant dopłat z Funduszu Sprawiedliwości miał z jego dotacji wybudować ośrodek pomocy ofiarom przestępstw. Umowa darowizny miała zawierać warunek prowadzenia tylko przez rok działalności wspierającej pokrzywdzonych. Potem obdarowany mógłby tam już robić, co zechce. Zdaniem więc mediów i prokuratury (sformułowano oskarżenie) od początku przystosowywano budowlę do zainstalowania tam centrum medialnego i siedziby obdarowanej Fundacji.

Rzecz mogła mieć na celu oszczędność środków. Zmiana bowiem przeznaczenia obiektu po roku nie byłaby raczej możliwa bez utraty zainwestowanych w tym celu i niezamortyzowanych jeszcze środków. Teraz więc akt oskarżenia uczestników opisanej operacji, wczoraj go omawiały media, może być PiS-ofilom przedstawiany, jako ściganie inwestora za racjonalne i oszczędne postępowanie.

Wolty jedynie słusznej propagandy już się zasadzały na takiej logice. Wszak obywatelski kandydat znowu przypomina ograny temat strzelania przez policję do strajkujących górników z broni gładkolufowej.  Odbyło się to w 2015 roku. Tam niektórzy pracownicy JSW strajkowali w proteście przeciwko programowi oszczędnościowemu, który zakładał ograniczenie kosztów nieopłacalnego wydobycia węgla. Kiedy w czasie ataku grupy zamaskowanych osobników uszkodzono drzwi gmachu dyrekcji JSW, policja otoczyła budynek kordonem. W odpowiedzi pijany tłum rzucił się na funkcjonariuszy, miotając petardy hukowe, kule śniegu ze śrubami w środku, zmuszając policjantów do użycia broni gładkolufowej, z pociskami niepenetracyjnymi. To jest prezentowane, jako napaść na strajkujących.

Z postępowania PiS-owskiej propagandy wynika, że policja nie ma prawa bronić budynków przed napaścią tłumu, jeżeli wewnątrz znajdują się osoby, sprzyjające posunięciom oszczędnościowym. W takim ujęciu nie mogłoby też być ścigane oszczędnościowe posunięcie beneficjanta rządowej pomocy. Obiektywnie rzecz biorąc linia obrony, zasadzająca się na absurdalnym założeniu, byłaby niepoważna, ale skoro propaganda jej używa…


2 komentarze:

  1. Puy tin, Musk, Trump... nasuwa sie pytanie nieodparte; w ,,domu ''tych gości wszyscy zdrowi ? Nie sądzę. A co z tymi, którzy na nich głsują? Pewnie podbne l kłopoty!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Populizm posługuje się różnymi językami, ale gębę ma zawsze błazeńską.

      Usuń