Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

poniedziałek, 27 sierpnia 2018

Władza

Tam cyrk tyranów opętany, 
Tam władzy gniją lewiatany, 
Tam sobie siebie użyj bracie! 
Tam płonie Rzym! 
Tam Chamów Syjon! 
Biesy odwetu na sabacie… [Tuwim]
Co głosi PiS jest polskie, niekomunistyczne, suwerenne. Czego nie głosi, jest obce, komunistyczne, niesuwerenne. Ponieważ PiS co jakiś czas głosi coś zupełnie innego, wszystko się staje komunistyczne lub niekomunistyczne, polskie lub zgoła chińskie, a w ogóle suwerennie niesuwerenne.
W rezultacie nie ma u nas sporu między politycznymi opcjami. Jest pomiędzy demagogami i resztą świata. A ponieważ rządząca partia jest zależna od tych, których pani Staniszkis nazwała ośmielonym lumpiarstwem, dyskurs ma swoistą specyfikę. Ono bowiem nie uznaje innych środków walki politycznej od wyzwisk.
Kiedy więc wykształciuchy się oddają zawiłym rozważaniom ekonomicznym, prawnym, historycznym, logicznym, jedynie słuszna partia mówi jasno: złodzieje, zdradzieckie mordy, kanalie, komuniści, szczyle. Lumpiarstwo się raduje, to nie ono tym jest razem lżone, elity się obrażają, bo obelgi nie przystoją porządnemu człowiekowi.
To zaś przynosi PiS-owi popularność w sondażach. Oko.press dowiodło, że kiedy by powstały dwa bloki opozycyjne: centroprawicowy i lewicowy, dobra zmiana by nie miała szans na większość. PO już się połączyła z Nowoczesną. Lewica jednak jest rozbita. A bardzo pragnie się dostać do Sejmu. W przeciwnym wypadku zamrze gdzieś na obrzeżach polityki, bez dotacji, dostępu do mediów, czapkujących petentów.
Nie wszyscy lewicowi politycy dostrzegają szansę w konfrontacji z PiS-em. SLD doświadcza nielojalności postpezetpeerowskich oportunistów, którzy albo już sobie indywidualnie uwili gniazdko u konkurencyjnych posiadaczy wiedzy o procesach historycznych, albo o to zabiegają.
Młodzież z Razem jest bardziej solidarna. Nie zważając na fakt, że ortodoksi dobrej zmiany nawołują do delegalizacji ich partii za propagowanie komunizmu, chcą nawiązać oficjalną współpracę z PiS-em. Dał wszak 500+ i wolne niedziele oraz wyrywa się z neoliberalnej Unii. Ma więc wspólny program z razemowcami. Co się zaś tyczy sądownictwa i innych taki rzeczy, to się da kaczystów okiełznać. Przecież się cofnęli przed protestami w sprawie zaostrzenia aborcji.
Ciekawe co na to PiS, ale jakoś tak się dzieje, że o naszych klęskach po wojnie przesądzali ci, którzy się podawali za lewicowców lub nimi byli. Chyba nic się w tym względzie nie zmieniło, znowu więc nasz los zależy od wyznawców jedynie słusznej ideologii. A ideały?
Przecież władza, to jedyna boska rzecz dostępna człowiekowi, warta więc jest każdej ceny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz