Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

poniedziałek, 6 listopada 2023

Ostatki

 Mądry wie, co mówi, głupi mówi, co wie. [Odwieczne].

Posłowie opozycji znaleźli wielu dziwnych ludzi w jedynie słusznych ministerstwach. Jacyś doradcy, specjaliści, których nikt specjalnie nie słucha, ale którzy odbierają niemałe pieniądze za swoją …obecność? Od nich się zapewne zacznie ograniczanie zatrudnienia w naszym największym w świecie rządzie. Ta wielkość to też jeden z sukcesów dobrej zmiany i skutek nawiązania do peerelu, który jednak aż tylu ministrów nigdy podobno nie miał.

W kolejce do likwidacji obok ministerstw stoją też fundusze i instytuty. Poza tym, że mają jedynie słuszne, zabawnie więc nadęte nazwy, niewiele robią, a kosztują dużo. Jak pisze Fakt z Funduszem Patriotycznym i Narodowym Instytutem Wolności na czele. 

Piotr Müller wyznacza priorytet dla nowego rządu. Najważniejsze jest dotrzymanie obietnic wyborczych. Liczba ministrów i wiceministrów ma jego zdaniem drugorzędne znaczenie. Aby jednak zrealizować obietnice, trzeba mieć pieniądze. Te trzeba będzie odebrać beneficjantom nienależnych dotacji. – Jeżeli ktoś cokolwiek ukradł niezgodnie z procedurami, no to oczywiście musi oddawać – takie mniemanie wyraża się teraz w PiS. Omyłkowo oczywiście.

Dzisiaj prezydent w specjalnym orędziu ogłosi, kogo uznaje za polityka, godnego tworzenia nowego gabinetu. Jak się pomyli, będzie go musiał z błędu wyprowadzić Sejm. Ten nowy. 

Mariusz Kamiński miał szefom służb specjalnych oznajmić, że Mateusz Morawiecki nie otrzyma prezydenckiej nominacji. Publicyści mimo to oceniają szansę desygnowania obecnego premiera na 50%. To jak starzy górale, zapowiadający abo dysc, abo ni. 

Słuchacze Radia Zet ułożyli już treść zapowiadanego orędzia. Ma się zacząć od oświadczenia, że prezydent rezygnuje ze sprawowania urzędu. Tak czy owak, wydaje się w zalewie przypuszczeń prawdziwe, że ci co ukradli, oddadzą.

Nowy Sejm zaś na pewno sam sobie ustali priorytet, bez pomocy PiS-owskich podpowiadaczy.


8 komentarzy:

  1. Hehe...
    "Andrzej Duda podjął decyzję".
    Mocno zużyty już ten suchar, ale mnie nadal śmieszy ;)

    BTW: Obstawiam Pinokia!
    (Może nie na 100, ale na jakieś 80%)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trafiłeś, ale Marek Sawicki jako marszałek senior jest jednak gwarantem, że nie będzie sztuczek formalnych.

      Usuń
    2. Tak, Marek Sawicki to miłe zaskoczenie.
      Obawiałem się jakiegoś oszołoma, a tymczasem mamy starego, sejmowego, PSL-owskiego wygę!
      Nie ma takiej siły we wszechświecie coby mogła go przechytrzyć ;)

      Usuń
    3. E/pis/kopat nacisnął na Dudę i mamy peesela ...

      Usuń
  2. Nie pamiętam takiej skali jawnego okradania podatników, jak za rządów tej ,,bogobojnej prawicy'' składającej się głownie z towarzyszy Szmaciaków z nieboszczki PZPR... To woła o pomstę do nieba.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pod względem nepotyzmu pobili chyba wielu populistów, nawet z trzeciego świata. Wszystkich też przeciwników oskarżali o złodziejstwo.

      Usuń