Dzisiaj marsz PiS. Czyli tych którzy wpuścili do Polski 3,6 mln obcokrajowców - nie licząc Ukraińców. Stężenie hipokryzji na metr2 na Placu Zamkowym przekroczy dziś rekord...[Krzysztof Sałek].
Jest jednak różnica. Unia chce relokować imigrantów z krajów przygranicznych Wspólnoty do pozostałych. Zdaniem Mateusza Morawieckiego z czasu, kiedy rządził, na nasze państwo miałoby ich przypaść około dziesięciu tysięcy. Rzecz nie jest przymusowa oraz wspierana finansowo i organizacyjnie.
My przyjęliśmy milion uciekinierów z Ukrainy i jako tacy wypełniliśmy z nawiązką moralny obowiązek opiekowanie się ludźmi, uciekającymi przed wojną. Dlatego na razie Bruksela nie oczekuje od nas niczego w przedmiocie relokacji uchodźców.
PiS zaś protestuje chyba przeciwko lokowaniu u nas imigrantów, których nie ono ulokowało. Wszak kaczyści sprowadzili ich trzysta sześćdziesiąt tysięcy. Jacyś inni nie mieliby powodów do poczucia wdzięczności wobec Prezesa. Kiedy by więc w wyniku integracji nabyli praw, nie zechcieliby chyba głosować na kaczystów.
Może dlatego na ulicach Warszawy pojawił się też transparent z wezwaniem, aby Przywrócić Wawrzyka? Konfederacja zaś pokazała demonstrantom PiS baner, z informacją, że Rząd PiS wydał 366 tysięcy wiz dla imigrantów z Afryki do Unii.
Przy okazji wyszło na to, że chociaż Krzysztof Sałek może przesadził z liczbą imigrantów, to miał rację co do hipokryzji.
"PiS zaś protestuje chyba przeciwko lokowaniu u nas imigrantów, których nie ono ulokowało. Wszak kaczyści sprowadzili ich trzysta sześćdziesiąt tysięcy. "
OdpowiedzUsuńBandziory od Kaczyńskiego protestują przede wszystkim przeciwko cofaniu przez Niemcy do Polski tych z wpuszczonych przez nich islamskich migrantów, którzy nadużyli otrzymanej wizy i wbrew jej ograniczeniom, nie pozwalającym na swobodne poruszanie się po strefie Schengen bez osobnych pozwoleń, ruszyli sobie "w Europę" - na czym zostali złapani!
Rzecz w sumie zrozumiała jeśli się wie, że "wizy" przyznawane za łapówy przez rządzone przez pisiorów MSZ były de facto nielegalne, i że panowie Czaputowicz, Rau i Wawrzyk działali w tym względzie dokładnie tak samo jak białoruskie MSZ Łukaszenki - z tą różnicą, że idąc z Białorusi islamscy migranci muszą nielegalnie przejść najpierw polsko-białoruską granicę, zdecydowanie bardziej pilnowaną niż granice wewnątrz UE...
No i to jeszcze stanowiło różnicę między reżymami bandy Kaczyńskiego i Łukaszenki, że Łukaszenka islamskich migrantów ściągał na Białoruś przede wszystkim po to, żeby z ich pomocą doprowadzić do skompromitowania Polski w świecie i Unii Europejskiej, z nadzieją że uprawiane przez "polską" "straż graniczną" haniebne "push-backi" tych migrantów (de facto w największej części ofiar wojen na Bliskim Wschodzie i nieuczciwości Łukaszenki!) doprowadzą ostatecznie nawet do wywalenia Polski z Unii Europejskiej, do tego z hukiem i w atmosferze skandalu - podczas gdy nierząd Morawieckiego ściągał takich, którzy islamskim fundamentalizmem mają rozsadzać Unię Europejską od środka...
Tak to wygląda z bliska.
UsuńWyraźnie widać krzywdę, jaką państwu wyrządzają władcy, kierujący się przede wszystkim osobistą korzyścią. Nic dziwnego, że tacy muszą głośno krzyczeć, że to jest właśnie jedynie słuszny patriotyzm.
Nie dziwi też wstręt, jaki żywią dla wolnych mediów.
Prezes to od zawsze ogromny, ruski kontener łgarstwa , hipokryzji, złej woli, egoizmu i egocentryzmu, zawiści i nienawiści do każdego przejawu prawdziwego człowieczeństwa... Taki też umrze...Nigdy się nie zmien! Podobnie trummp, orban, putin czy maduro... Taka rasa i taka gmina...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Populizm jest jednakowy. Ma może regionalne zabarwienie, ale zawsze prowadzi do nędzy i bezprawia.
UsuńPozdrawiam również.