Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

niedziela, 20 października 2019

Tyrania

Jak pracują parlamentarzyści? Jak sama nazwa wskazuje, mówiąc. Z zestawień opublikowanych w Onecie wynika, że w ostatniej kadencji najwięcej razy mówili posłowie Platformy Obywatelskiej. Najczęściej też zadawali pytania. W głosowaniach zaś najbardziej gorliwie uczestniczyli posłowie PiS.
Oddanie głosu to też praca. Wydaje się też, że nawet bardziej nerwowa. Tutaj wygłupienie się może mieć gorsze skutki. Bo jak się zależy od skinienia palcem szefa partii?..
W Sejmie się mówi prawdę. Prawdą zaś jest to, co zgodne z rzeczywistością. Jej doświadczamy przy pomocy zmysłów, czyli jest taka, jaką postrzegamy. Prawdą zatem jest to, w co wierzymy, jeżeli oczywiście dajemy wiarę własnym zmysłom. Rzeczywistość możemy także poznać poprzez logiczne myślenie. I znowu kiedy wierzymy własnej głowie, mówimy prawdę.
Człowiek się nie wzdraga przed kłamaniem. Ba, cała natura na tym opiera swoją strategię przetrwania. Nie ma więc powodu, aby się z tego wyłamywał jakiś gatunek. Kłopot z głoszenia nieprawdy pojawia się wtedy, kiedy kłamstwo zostanie ujawnione. Wtedy niefortunny oszust zostanie albo pozbawiony posiłku, albo nawet pożarty przez odkrywcę lipy.
Tu więc chyba mamy powód, dla którego jedne ugrupowania są częściej reprezentowane na mównicy, inne rzadziej. Te pierwsze mniej się boją ujawnienia kłamstwa lub nie muszą tak bardzo oszukiwać. Te słabiej reprezentowane albo niewiele mają do powiedzenia, albo muszą wygłaszać kwestie, które są, nazwijmy to łagodnie, sprzeczne z ich osobistym rozpoznaniem rzeczywistości.
Jak się więc do tego wszystkiego mają oczywiste nieprawdy dobiegające z sejmowej mównicy? Tutaj mamy do czynienia albo z twórcami politycznej strategii, albo z jej oficjalnymi głosicielami. Wtedy też kłamstwo zaczyna nabierać cech broni. Ja kłamię, wiem o tym, ty też wiesz a ty i tak nie tylko mnie nie pożresz, ale i nie odepchniesz od spyży. Bo słuchacze nie reagują. Od nas słyszą, że są doskonali i w zamian traktują nas tak samo.
Na tym się właśnie zasadza przewaga populistów nad innymi partiami. To jak z tym płaszczem, co to go szatniarz nie wyda, a jego niefortunny właściciel i tak mu może naskoczyć. Kłamanie zaś to najcięższa praca, a ta musi przynosić proporcjonalne profity. Sprawiedliwość tego wymaga.
I to by było na tyle [Stanisławski].

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz