Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

poniedziałek, 28 października 2019

Sprawdzalność

Jeżeli się jest zwolennikiem ideologii, to się ma rację. Jeśli ogrzane powietrze podnosi balon do góry to i oszczędności mogą wzrosnąć w naszym banku. Zarówno powód do zadowolenia dobrozmieńców jak i idiotyczna reklama są logicznie poprawne. Tyle tylko, że merytorycznie rozmijają się z rzeczywistością.
Nie można przecież mieć racji w jakichkolwiek sprawach tylko dlatego, że się na przykład nosi konkretny rozmiar buta. Kiedy ktoś jednak wyznaje zasadę rzeczoną na wstępie, można z dużym prawdopodobieństwem twierdzić, że chętnie mówi od rzeczy.
Dlatego zabawnie się przedstawia twierdzenie, że dobra zmiana chce zmniejszać lukę w VAT a aresztowanie nieuczciwych współpracowników byłego ministra finansów jest właśnie wyrazem takiej chęci. To prawda, ale też prawdą jest — co podnosi opozycja — że koneksje rzeczonego ministra nie stały się powodem do kwestionowania jego kandydatury na najwyższe stanowiska.
Wątpliwości bowiem wynikające z jego powiązań powinny się przyczynić do odmowy przyznania mu prawa posiadania informacji niejawnych, czyli uniemożliwić awans. W dodatku przed wyborami wyraziciele dobrej zmiany podnosili pod niebo zasługi owego pana, po wyborach zaś go krytykują.
Zaczyna być dziwnie, wszystko bowiem wygląda tak, że kiedy najwyższy autorytet wytypował do ministerialnego awansu urzędnika, o którym mowa, nikt się nie ośmielił podważać jego decyzji. Dopiero media otworzyły oczy właściwemu decydentowi. Skutek jest taki, że cała formacja ma teraz paskudny problem.
Bo też każda zasada jest prawdziwa tylko w określonych warunkach. Chociaż jej stosowanie bez oglądania się na okoliczności może przynosić chwilowe profity. Jakoś nie widzą tego twórcy obecnej, jedynie słusznej rzekomo ideologii.
Każda natomiast błędna racja najpierw tłumi umysł. Ten bowiem podważa monopol na prawdę. A właśnie zwątpienie jest warunkiem postępu, który postępuje za dobrem. Wyrzekać się go nie jest przecież rzeczą rozsądną.
A żaby się żuje na ochotnika.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz