Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

sobota, 2 grudnia 2017

Nauka

Socjologia Jarosława Kaczyńskiego – tak się będzie nazywał nowy przedmiot nauczania na Uniwersytecie Warszawskim. Zajęcia się zaczną od letniego semestru i nie będą obowiązkowe. Ich celem jest poznanie socjologicznego obrazu Prezesa, ideologii oraz ludzi, z którymi zdobył władzę.
W ubiegły czwartek to ostatnie zagadnienie Eliza Michalik omawiała z Cezarym Michalskim. Wedle publicysty Krytyki Politycznej Jarosław Kaczyński otacza się ludźmi, o których doskonale wie, że go porzucą w momencie utraty władzy, ale póki ją ma, są mu absolutnie wierni.
Więcej, odzyskawszy pozycję Prezes zawsze przyjmuje odstępców z powrotem, ma bowiem świadomość przydatności polityków, oddających się na usługi każdej władzy. Stąd tak liczna reprezentacja postkomunistów w ekipie PiS-u. Również tej regule zawdzięcza swój powrót ekipa Polski Solidarnej i PJN, mimo że ta ostatnia broniła przed Prezesem posłanki, kiedy ona popadła w święte oburzenie i swoją prawomyślność przesunęła poza dopuszczalne granice.
W trakcie jednak politycznej równowagi nie wolno bezkarnie opuszczać Prezesa. Wierność więc ideologii jest bardzo przestrzegana. “(...) Sam fakt, że piszemy coś sprzecznego z konstytucją, jest niezwykle demoralizujący prawnie”, ale “ (...) Z powodu umowy politycznej będę głosowała tak jak mój klub, natomiast podzielam w pełni pogląd pana ministra Warchoła i uważam, że zapis jest wprost jaskrawie sprzeczny z konstytucją w swoim brzmieniu”. Tak o procedowanych właśnie ustawach sądowych mówi Krystyna Pawłowicz, profesor prawa, posłanka PiS-u.
Ostatnio zaś to prawidło dotknęło Łukasza Warzechę, który już nie prowadzi programu “W tyle wizji”. Miał nieszczęście krytykować PiS, ale tak dalece uwierzył w demokrację swoich faworytów, że aż się czuje współczesnym Józefem K. z Procesu Kafki.
Jak widać nowy przedmiot nauczania będzie miał mnóstwo materiałów do analizy i nie mniej potencjalnych słuchaczy spoza uczelni, którzy zechcą poznać podstawy sukcesów i porażek zarówno partii, jak i jej prominentnych wyrazicieli. Bo nie tylko “chłop potęgą jest i basta”. Nauka też. Tylko w innych realiach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz