Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

piątek, 23 listopada 2018

Dialektycy

Spada wydobycie polskiego węgla, spada zatrudnienie w górnictwie węglowym (tak wygląda głosowanie nogami) ale mit o jego podstawowej roli w naszej gospodarce, utrudnienia w pozyskiwaniu energii z innych nośników, piętrzone dla wsparcia rodzimego kopalnictwa, powoduje wzrost eksportu “czarnego złota” z Rosji.
Na stanowisko Rzecznika Praw Dziecka zarekomendowano osobę, która zamiast wymaganej pięcioletniej praktyki w problematyce dziecięcej ma za sobą dwuletnie zatrudnienie w... Ministerstwie Sprawiedliwości.
Paweł Wojtunik, były szef CBA stwierdza, że nie da się obronić opóźnienia w przeszukaniu pomieszczeń szefa KNF. Nastąpiło ono dopiero po pobycie tam urzędnika oskarżanego w zawiadomieniu o popełnieniu przestępstwa. Przyczyną jest zdaniem byłego szefa dobór kierownictwa nie wedle fachowości, a przynależności.
W tle zaś rozprawa sądowa przeciwko Lechowi Wałęsie z powództwa Jarosława Kaczyńskiego. Prezes nie tylko zaprezentował pogardę do adwersarza, ale wyraził też żal, bo uważa, że obecnego przeciwnika zrobił prezydentem. A w ogóle, to zdaniem Tadeusza Cymańskiego (wczorajsze “Tak jest”) szef PiS-u bardziej się przysłużył polskiej wolności, bo dał 500+ i przywrócił tym godność ludzi, którzy jej przedtem nie mieli. Dlaczego to jednak było możliwe i dlaczego teraz nam inne nacje zazdroszczą cywilizacyjnego skoku po upadku komuny, to wyrazisty wielce parlamentarzysta najwyraźniej uważa za nieistotne.
Wszystko razem daje smutny obraz naszej politycznej rzeczywistości. Niestety, za tym może pójść przyszłość gospodarki, która dozna konsekwencji renacjonalizacji, odwracania reform oraz praktycznej oligarchizacji. I ewentualny kryzys nie będzie raczej łagodniejszy dzięki kupowaniu rosyjskiego węgla. On natychmiast dla nas zdrożeje.
Diamat bowiem skompromitował się już dawno i całkowicie. O tym pewnie też myślał Paweł Wojtunik, formułując swoją ocenę skutków upolitycznienia kontrolnych struktur państwa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz