Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

wtorek, 20 listopada 2018

Zaszłości

Bębny, bębny nocą warczały, nim świt zaświecił blady [Broniewski].
Komitet Stabilności Finansowej, złożony z przedstawicieli Narodowego Banku Polskiego, Komisji Nadzoru Finansowego i Bankowego Funduszu Gwarancyjnego obradował nocą. Wysłuchano przedstawicieli Getin Noble Banku i Idea Banku. Oba bieżąco realizują swoje zobowiązania i są stabilne. W tle doniesień przewinęła się także obietnica ewentualnej pomocy NBP w zachowaniu tego stanu rzeczy. Zatem nasz system finansowy również jest bezpieczny. Co za ulga. I to tuż przed przesłuchaniem Leszka Czarneckiego w prokuraturze.
Leszek Czarnecki jeszcze przed posiedzeniem Komitetu mówił, że audytor sprawdzający finanse jego banków był naciskany przez przedstawiciela prezydenta w KNF, aby zalecał powiększenie w nich rezerw finansowych, ograniczających bankom zdolność funkcjonowania. Skarżył się też ów urzędnik na groźby zakończenia zatrudniania go w Komisji Nadzoru Finansowego, jeżeli nie będzie powolny naciskom. Ciekawie więc się zapowiadało przesłuchanie, które ostatecznie trwało do nocy. Niestety, objęte jest tajemnicą.
Wyjaśnienie afery nabiera jakby więc tempa. Aliści zdumiewają często meandry, w jakich się zawsze poruszają podobne postępowania. Trudno tu zapomnieć sprawę kierowcy seicento z Oświęcimia. Miał się on początkowo przyznać do winy za kraksę samochodu wiozącego panią Szydło, potem jej zaprzeczył, a sprawa, priorytetowa chyba dla śledczych ciągnie się już dwa lata. Trudno się oprzeć wrażeniu, że osobisty nadzór polityków nad urzędnikami prowadzi do utrudnienia ich pracy. Szczególnie kiedy przeświadczenie nadzorujących dominuje nad otrzymywanymi informacjami.
Bo rzecz tak właśnie działa jak ludzki mózg. W oceanie białka układają się ładunki elektryczne, tworząc konstelacje odczytywane później jako myśli. Można je natychmiast wyrazić, kiedy umysłowa elektryka zgadza się z liniami wyznaczanymi przez rzeczywistość. Kiedy tak nie jest, występuje szum informacyjny i blokada. Umysł musi wygenerować alternatywną prawdę, przekonanie. Jak się okazuje, to też działa, ale nader krótko.
Bo też nie od dziś wiadomo, jak bardzo przeszkadzają “przesądy światło ćmiące”. No i emocje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz