Donald Trump uderzył w Iran.
Po bombardowaniu oznajmił, że teraz czas na pokój. Z tego wynika, że zniszczył irańskie instalacje produkcji broni atomowej, skryte pod ziemią. Teraz ajatollahowie mają tylko słowa, którymi mogą zabijać niewiernych. Zatem rzeczywiście czas na pokój.
W przeciwnym wypadku fanatycy sami będą zabijani przez precyzyjne ataki Izraela, na które nie są w stanie odpowiedzieć.
Demokracja wydaje też osobników, którzy w poszukiwaniu diabła nie tracą czasu na wałkowanie szczegółów. Potrafią trafić tam, gdzie go widać z daleka.
Problem w tym, ż e...,, gwałt się gwałtem odciska''... A każdy kraj, nie tylko Iran doświadcza kryzysów. Zatem spirala przemocy, do której wraca faszystowska w istocie prawica będzie się dalej kręcić. A brudna bomba atomowa też czyni niemałe szkody...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ps.
OdpowiedzUsuńMogło też chodzić o pomoc putinowi. O odblokowanie wschodniego kierunku dostaw ropy. I o kax sęza ropę na prowadzenie wojny przez Rosję... Jeśli, to ... grozi nam śmiertelne niebezpieczeństwo...
Niebezpieczeństwo grozi nam stale. Moskale już czterysta lat temu przekonali się pod Mohylewem, że bez piątej kolumny wewnątrz Polski nie mają z nami szans, a sto lat temu, że ta kolumna musi być bardzo gruba, aby była skuteczna.
UsuńDlatego tak ważna jest edukacja społeczeństwa i przeciwdziałanie wszelkim oznakom "wschodniego pokrewieństwa kulturowego".
Pozdrawiam również
Stary