Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

środa, 12 czerwca 2024

Dno

– To, co od Państwa usłyszałem zmieniło mój sposób patrzenia na polskie realia i problemy, z którymi muszą się mierzyć polskie rodziny. Wykorzystam to w dalszej pracy dla Polski – powiedział Jacek Kurski, kiedy się nie dostał do PE.

– Teraz prezes będzie obrażony przez kilka dni, bo czeka go seria rozmów z tymi, którzy się nie dostali, a którzy będą przychodzić, skarżyć się, płakać, jaka ich krzywda spotkała. Potem mu przejdzie, bo co może zrobić – tak PiS-owski rozmówca Interii skwitował wyniki wyborów do PE. 

Kiedy Donald Tusk przeszedł do Brukseli, mówili, że tam uciekł. Teraz, kiedy wielu z nich nie zdołało powtórzyć rzekomego manewru przeciwnika, Prezes boleje.

Rzecz zaś zasadza się na wyczerpaniu możliwości współpracy wewnątrzpartyjnej. Taka zdolność, połączona z ideologią dawała kaczystom przewagę w poparciu ludzi bezkrytycznych. Kiedy się zaczęli łokciami rozpychać przy słoiku z konfiturami, przepadli.

I Prezes się na nich obrazi, pogłębiając problem.

3 komentarze:

  1. Wiatam i pozdrawiam.
    Mam nadzieje, ze rozkłąd pis teraz znacznie przyspieszy... Wpłyną na to zapewne czystki, prokuratorskie zarzuty i topniejąca kasa tudzież skandale złodziejskie... i nepotyczne...

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam, oczywista oczywistość...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również witam.
      W przypadku porażki, poniesionej przez środowiska toksyczne, winni są zawsze wszyscy inni. PiS ma w tym ogromną wprawę, bo poza zwolennikami, którymi raczej gardzi, nikt go nie kocha. Stąd gniew i rozterki.

      Usuń