Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

niedziela, 23 czerwca 2024

Fikcje

Kandydatem na prezydenta ma wedle Prezesa zostać ktoś, kogo nie można zaatakować. Nawet niesprawiedliwie nie można. Szukają więc, ale na razie nie mają takiego.

Czas grzecznej i potulnej Lewicy się skończył, oświadczył Adrian Zandberg i dzisiaj się ma rozstrzygnąć, czy Razem pozostanie w socjalistycznym klubie. Jeżeli zaś postulaty lewicy nadal będą ignorowane, powinna ona opuścić koalicję. Jeżeli rząd będzie utrzymywał dotychczasowy kurs, zdaniem szefa razemowców PiS na powrót przejmie władzę.

Oba ekstremalne ugrupowania, reprezentujące pobożną i bezbożną lewicę, postawiły zaporowe warunki. Znowu więc potwierdza się twierdzenie, że skrajności się stykają.

U nas zaś dziwnie łatwo o ekstremistów.



 

5 komentarzy:

  1. Przecież od dawna widać, że Zandberg to pisiorski kret jest...

    OdpowiedzUsuń
  2. Zandbergowi i ... Lesiowi Polska wszak tak wiele ,,zawdzięcza''.
    8 lat rządów pis/dzielstwa i cały ten bolszewicko- ruski bajzel...
    Jakwidać ma toto/lewo ochotę na więcej... To taki ,,kurwin mikki'' w mojej opiniii na lewicy... czyli wyjątkowa łajza!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smutne to, ale wyraźnie odpowiada skutkom zakażenia heglowskiego zakażenia

      Usuń
  3. Tak. Zdecydowanie heglowskei ukąszenie...

    OdpowiedzUsuń